|
niebanglasz.moblo.pl
nie potrzebowaliśmy nic nawet słów tak mijały dni a my czuliśmy luz patrzyłam na niego wiedząc że myśli to samo
|
|
|
nie potrzebowaliśmy nic, nawet słów, tak mijały dni, a my czuliśmy luz, patrzyłam na niego wiedząc, że myśli to samo
|
|
|
jedyne co możesz mi dać to święty spokój
|
|
|
całe życie w tych klimatach, dymem przesiąknięta chata, rymem to co myślę splatam, Twoją głowę oplatam
|
|
|
życie wypełnia pustka, masz tylko kilka zdjęć i bardziej Cię to wkurwia, bo przez to patrzysz wstecz
|
|
|
znowu nie mogę ci nic więcej powiedzieć, a kiedy mogę tylko znikam za rogiem, więc nie zadawaj pytań bez odpowiedzi i czytaj ze źrenic
|
|
|
zamykasz oczy, zaczynają się koszmary, sam się droczysz, że jesteś na to za stary, niezałatwione sprawy siedzą dalej Ci na bani
|
|
|
nie będę pisał jak mi tęskno, bo mam swoje życie, mało czasu, napiętą codzienność
|
|
|
mówisz: ''weź mnie za rękę chwyć'' ja mówię: ''weź se ją w kieszeń wsadź''
|
|
|
''dobrze jest, po co psuć'' myślałem tyle razy, dzisiaj mam cierń na sercu, można się sparzyć
|
|
|
górę biorą nade mną emocje, nie intelekt
|
|
|
grasz o swoje, nosisz dumnie miano człowiek, ale kiedyś będziesz tylko jednym ze wspomnień
widzisz, po co w insomnie popadać, kiedy tylko koło mnie i koło ciebie tyle spraw, które możemy spokojnie poukładać
|
|
|
pamiętasz jak pierwszy raz, ooo pamiętasz to o dziwo kocie wtedy, gdy pierwszy raz piłeś z ojcem piwo : )
|
|
|
|