 |
niebanglasz.moblo.pl
przeciwnością sukcesu stos niepowodzeń równowaga jak w przyrodzie z tym spotykam sie na co dzień
|
|
 |
przeciwnością sukcesu stos niepowodzeń, równowaga jak w przyrodzie z tym spotykam sie na co dzień
|
|
 |
pamiętam dni z lękami krzykiem rozpaczy wydziarane rany na sercu STOPNIOWO zagajane choć w głowie myśli źle poukładane związane przeplatane wspomnieniami
|
|
 |
pamiętam, nie zapomnę. często się topię w oceanie wspomnień
|
|
 |
emocje to kule Ty trzymaj pistolet
|
|
 |
każdy z nas ma te dni, chce tylko palić i pić drapać rany do krwi, bezwiednie krzyczeć i wyć
|
|
 |
dobrze wiedziała, że ją kocha była moja, tylko dla mnie, póki nikt jej nie znał
|
|
 |
znałem róże, miała kolców mnóstwo...
|
|
 |
pale dżoja jestem Twój, jesteś Moja, więc się nie bój ;>
|
|
 |
splątani ramionami Ty i ja, trwamy sami związani spojrzeniami w błogostanie jak okład na ranie dający kojący doznanie poważnie, nie miej mi za złe, że się czasem z Tobą drażnię czasem się zbłaźnię, lecz to wszystko dla Ciebie mówię Ci to, bo może tego nie wiesz przecież mi na Tobie zależy :>
|
|
 |
CIĘŻKI CHARAKTER MOŻE PRZY TOBIE ODPOCZĄĆ
|
|
 |
Ty przecież wiesz, że nie kontroluję się Ty przecież wiesz, że nigdy nie skrzywdzę Cię ja wiem, że Ty pragniesz tylko mnie te kilka słów dla Ciebie
|
|
 |
chce słyszeć Twój oddech nie potrzeba nam słów :)
|
|
|
|