|
niebanalnieproste.moblo.pl
Głupia jestem... Nie jesteś Jestem To dlaczego uważasz że jesteś? Bo każdego dnia rano gdy się budzę mam nadzieję że On napisze gdy dostaje sms to myślę że to od N
|
|
|
Głupia jestem... -Nie jesteś -Jestem To dlaczego uważasz, że jesteś? -Bo każdego dnia rano gdy się budzę mam nadzieję, że On napisze, gdy dostaje sms to myślę, że to od Niego, gdy jestem na mieście mam nadzieję, że Go spotkam, tak niby przypadkiem... I co dalej uważasz, że nie jestem głupia? -Tak... Nie jesteś głupia, tylko zakochana!
|
|
|
` najgorsza miłość to taka, w której boimy się zaryzykować z obawy przed rozczarowaniem.
|
|
|
z twoich niebieskich oczu zawsze bił taki blask. taki, który zawsze mnie onieśmielał i przyprawiał o zawroty głowy.
|
|
|
wszystko robione na pokaz . wszystkie sztuczne uczucia . uśmiechy i rozmowy pełne kłamstw . coś bez czego ona jescze niedawno nie potrafiła żyć . coś co nazywali miłością
|
|
|
Kocham ten Twój sposób patrzenia się na mnie , jest od wprost nie do opisania. !
|
|
|
Chociaż raz być suką i olewać wszystkich z góry na dół, chociaż raz mierzyć wszystkich bezczelnie wzrokiem, chociaż raz zniszczyć komuś życie, chociaż raz mieć wszystko w dupie i być taką wielką egoistką.
|
|
|
Jest Ci źle? nie powiem: Hej, uśmiechnij się, daj spokój, nie warto płakać.. - Płacz, ile chcesz. Tylko pomyśl, czy warto.
|
|
|
CZasem chciałabym sie nauczyć obojętności..
|
|
|
`rzucić, to wszystko i uciec. zacząć żyć od nowa. z nową etykietką. bez opinii, na starcie. bez ludzi, którzy kładą Ci kłody pod nogi. bez problemów, bez rutyny. bez abstrakcyjnej nadziei na lepsze jutro. chcę uciec. ale nie mogę. dalej tkwię, w tym zakichanym, szklanym, pudełku, zwanym życiem. stąd, nie ma wyjścia.`
|
|
|
Czasami zastanawiam się jaka jesteś naprawdę. Bo kilka twoich twarzy znam tak doskonale , że potrafię je zagrać prawie tak dobrze jak ty.
|
|
|
`Nie mamo. To nie jest coś o czym mogę tak po prostu zapomnieć, wymazać z pamięci i pójść naprzód. Tak, wiem, że mam tylko naście lat. Ale zrozum, nie jestem już tym dzieckiem, które biega ze swoim różowym misiem... Nie, zaraz, ja nigdy nie miałam różowych misiów... Mamo, spróbuj sobie to wyobrazić. Kiedy GO nie widzę, czuję jak wszystko we mnie szaleje. Jakby miliard motyli przeleciało przez całe moje ciało. Uwielbiałam z NIM rozmawiać. O wszystkim, nawet o tym jaka jutro będzie pogoda. Przy NIM czułam się bezpieczna, wystarczyła tylko JEGO obecność. Przy NIM byłam szczęśliwa. Wiesz mamo, gdy przy jakiejś osobie jest się tak bardzo szczęśliwym, a potem się to straci, to nie da się o tym tak po prostu zapomnieć. KOCHAM GO, mamo. KOCHAM GO tak cholernie mocno, że oddałabym za NIEGO wszystko, mimo tego, że mam przecież tylko naście lat.”
|
|
|
-lubisz misie? -uwielbiam misie, a najbardziej to takie ludzkie . -jak to ludzkie? -no takie które mają serce i potrafią też cię kochać. -a czyli miś który kocha. a masz takiego.. ? -domyśl się.
|
|
|
|