 |
niebanalnieproste.moblo.pl
I lubię gdy przechodząc obok Ciebie mogę liczyć na Twój uśmiech bez względu na to że od jakiegoś czasu nie jesteśmy już razem.
|
|
 |
I lubię gdy przechodząc obok Ciebie mogę liczyć na Twój uśmiech bez względu na to, że od jakiegoś czasu nie jesteśmy już razem.
|
|
 |
Lubię słowa, Twoje słowa. Uwielbiam kiedy je wypowiadasz, w ten Twój romantyczny sposób. Najbardziej przepadam za chwilą kiedy mówisz 'kocham' akcentując każdą sylabę, bo zawsze po 'kocham' jest to króciutkie 'Cię' , zaimek, który zawsze podkreślasz, abym czuła, że jestem najważniejsza.
|
|
 |
Minęli się na ulicy. Ona szła sama, wierna wspomnieniom o Nim, On z jakąś inną Nią. Poznała go od razu, lecz gdyby właśnie to spotkanie miało być ich pierwszym, nie byłaby do końca przekonana czy zakochałaby się w Nim równie szybko i czy w ogóle by to zrobiła. Oczywiście gdyby tej innej w tym momencie z Nim nie było. Ten sam szeroki i szczery uśmiech i te same zagubione lecz radosne oczy. Twarz mu zmężniała, zmieniła się i budowa, ale nie zatracił tamtego czaru. Odwróciła się i spojrzała jeszcze za Nim. Chciała wołać, biec, sprawdzić czy ją pozna, zatracić się w tych oczach i znowu Go pocałować. Na niektóre jednak rzeczy bywa za późno. Nie chciała wkraczać w Jego teraźniejszość. Ruszyła przed siebie.
|
|
 |
Tak często mówimy, że tęsknimy, chociaż nawet nie czekamy.
|
|
 |
I błagam przestań pieprzyć o przeszłości. Żyjmy teraźniejszością, żyjmy tym co jest dzisiaj.
|
|
 |
I przepraszam po raz tysięczny, że nie potrafię odwzajemnić tego kurewskiego uczucia.
|
|
 |
-patrz, schudłam na buzi. -kochanie, nie schudłaś, zmyłaś make up.
|
|
 |
A spróbuj mnie dzisiaj jeszcze wkurwić to cię rozpierdole .
|
|
 |
Do teraz pamiętam jak zajebiście pachniesz.
|
|
 |
Patrz tyle lat, nic się nie zmienia, browary w dłoniach, jointy w zębach, miłość w burdelach.
|
|
 |
Nie ma to jak ocenianie po plotach, pozorach i chuj wie czym tam jeszcze.
|
|
 |
Młodzi, piękni, najebani.
|
|
|
|