 |
niebanalnieproste.moblo.pl
Dopiero wspominając niektóre chwile uświadamiam sobie jak wiele mogłam powiedzieć jak wiele mogłam zrobic.
|
|
 |
Dopiero wspominając niektóre chwile uświadamiam sobie, jak wiele mogłam powiedzieć,jak wiele mogłam zrobic.
|
|
 |
To prawda, że nie lubię cierpieć, ale z miłą chęcią wpadłabym znowu w twoje ramiona.
|
|
 |
Nic nie sprawia człowiekowi większego bólu niż rozpamiętywanie dawno minionych chwil, zwłaszcza jeśli były to chwile szczęśliwe.
|
|
 |
Jeśli nie zadzwonisz do mnie przez cały dzień, zrozumiem. Jeśli nie napiszesz do mnie przez cały dzień, zrozumiem. Jeśli nagle przestanę Cię kochać, mam nadzieję, że zrozumiesz...
|
|
 |
lekcja polskiego, nauczycielka dała nam jakieś zadanie gdzie trzeba było wymienić cechy charakteru. - Jacy są ludzie? - zapytała pisząc coś na tablicy. - Zazdrośni - rzuciłam patrząc w jego stronę. - Obrażalscy - syknął, chamsko się uśmiechając. - Nieufni - powiedziałam. - Zdradliwi - dopowiedział. - Zapatrzeni w siebie - wyszeptałam cicho. - Uparci - patrzył na mnie aroganckim wzrokiem. - Kłamliwi - rzuciłam. - Mimo, iż udają, że mają wszystko gdzieś to im zależy - powiedział. - I kochają tych których nie powinni - syknęłam spuszczając wzrok. - Tęsknią udając że tak nie jest - odparł cicho wpatrując się we mnie tymi kurewsko czekoladowymi oczętami i wstając z ławki wyszedł z klasy. Po pięciu minutach napisał mi smsa o treści ' Kocham Cię i mi zależy na Tobie, czy Ty tego nie widzisz? '
|
|
 |
Nie jestem pewna czy wiesz o co mi chodzi, gdy mówię, że potrzebuje kilku godzin, bo chyba się gubię. Zostaw na później wszystko, co mówiłeś przed chwilą. Tylko patrz i spojrzeniem wyznawaj mi miłość.
|
|
 |
Tylko przy Tobie czuje się bezpieczna.
|
|
 |
Jej oczy gasły, uśmiech zbladł, słowa nabrały pustego brzmienia. A serce, biło cichym , nierytmicznym dźwiękiem.
|
|
 |
Na stosie słów płoną obietnice.
|
|
 |
sięgając pamięcią daleko, nie dostrzegamy tych chwil, które kiedyś będą tworzyć przeszłość.
|
|
 |
W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca.
|
|
 |
Topisz mnie w szumie wspomnień, w wypłowiałych kolorach ostatnich dni, w masie zduszonych szeptów, cichych jęków, śmiałej nagości. Topisz mnie, a mi brakuje tlenu - duszę się. Proszę o powietrze, o teraźniejszość, o intensywne kolory, o głośne jęki i nagość - teraz.
|
|
|
|