|
nicnieeemusze.moblo.pl
nie mszczę się na Tobie . po prostu lubię jak widzisz Mnie w objęciach jakiegoś małoznaczącego dla Mnie typa.
|
|
|
nie mszczę się na Tobie . po prostu lubię jak widzisz Mnie w objęciach jakiegoś małoznaczącego dla Mnie typa.
|
|
|
codziennie wieczorem przez conajmniej przez godzine wybieram ubranie do szkoły , mając nadzieje ze wkoncu zwrócisz na mnie uwagę .
|
|
|
wiesz jak to jest, kiedy chcesz spojrzeć pewnej osobie w oczy, a nie możesz, bo po paru sekundach, musisz odwrócić się, kryjąc łzy? wiesz jak to jest, kiedy w rozmowie łamie Ci się głos? wiesz, jak to jest, kiedy tracisz oddech, bo patrzysz na niego, a z jego zachowania wnioskujesz, że jemu już nie zależy? wiesz jak to jest, kiedy wracając do domu, masz płacz na końcu nosa?
|
|
|
Nasze zdjęcie na pulpicie, moja cała ściana podpisana twoim imieniem, twoje zdjęcia na biurku. Duże serce na szafce a na nim napis " kocham Cię na zawsze " twoja koszula w mojej szafie i co ? ty to tak wszystko pozostawiasz? nawet nie wrócisz po tą głupią co noc mokrą od moich łez koszulę?
|
|
|
zupełnie inaczej jest, jeżeli masz kogoś, kto cię kocha. to ci daje setkę powodów, aby żyć. ja ich nie mam.
|
|
|
wiesz jak to jest, kiedy kładziesz się spać z nadzieją, że może wreszcie szloch nie będzie Ci przeszkadzał w zasypianiu? wiesz jak to jest, kiedy wstajesz rano i masz świadomość tego, że kolejny dzień będzie powtórką poprzedniego? wiesz jak to jest, kiedy umierasz wiedząc, że żyjesz? nie wiesz? to proszę nie mów mi o tym, że czas leczy rany..
|
|
|
wiesz jak to jest, kiedy ukochana osoba mija Cię bez słowa?
|
|
|
to nie jest tak że ja Cię będę kochała a ty mnie będziesz ranił. Nadejdzie czas kiedy wszystko się odwróci.
|
|
|
dalej palisz, dalej pijesz, dalej jesteś nieszczęśliwa, dalej spadają Ci stopnie w dół. - dalej go kocham mamo.
|
|
|
znów uderza głową w ścianę , obgryza do krwi paznokcie i włosy z głowy wyrywa w złości . znów tłucze talerze , z rąk wymykają jej się wszystkie przedmioty i gubi coś w pośpiechu . znów próbuje myśli skupić na czymś , co z pozoru jest ważniejsze , ogarnąć swój mały świat . znów rysuje na kartce czerwone złamane serca i oczy zaciska mocno , żeby nie wybuchnąć płaczem . mówiąc krócej , znów go kocha ..
|
|
|
Nigdy nie płakała,nie użalała się nad swoim losem.Ostatni dzień był jednak dla niej wyrokiem. Wykryto u niej raka, jednak było już za późno,by cokolwiek zmienić. Lekarze dali jej góra pół roku życia.Nadchodzącą noc spędziła sama,wpatrując się w gwiazdy.Nie powiedziała nic przyjaciołom,chłopakowi.Nie chciała by cierpieli.Chciała spędzać z nimi każdą wolną chwilę, ciesząc się życiem.Kilka miesięcy później, poczuła,że coś jest nie tak.Już na szpitalnym łóżku dodała nowy wpis na swojego bloga. Napisała o wszystkim,co się wydarzyło,przeprosiła każdego z osobna i po raz pierwszy się rozpłakała.Jeszcze tego samego dnia umarła.Przyjaciele po przeczytaniu wpisu,od razu pobiegli do szpitala, lecz było już za późno. Zastali jej rodziców, płaczących przed pustą już salą.Stali nie mogąc uwierzyć, że jej już nie ma.Że został po niej tylko ten jeden pożegnalny wpis To i tak dużo. Dała im to co dać chciała. Prawdę i szczęśliwe wspomnienia,które miała nadzieję,będą łagodzić im,jej nagłe odejście.
|
|
|
te szpilki na moich nogach ? ta obcisła, wydekoltowana kiecka ? ten ostry makijaż ? chcę tylko pokazać Ci jak bardzo byłabym w stanie zmienić się dla Ciebie. potrafiłabym szerokie dresy zamienić na mini, a bluzę na gorset. zrozum wkońcu ile dla mnie znaczysz.
|
|
|
|