|
nibylandia.moblo.pl
Na zewnątrz delikatna jak kwiat wewnątrz twarda jak stal TAKĄ CHCĘ BYĆ
|
|
|
Na zewnątrz delikatna jak kwiat, wewnątrz twarda jak stal- TAKĄ CHCĘ BYĆ
|
|
|
Zagłaskałam Cię na śmierć, nie okłamałam, nie zdradziłam, ufałam, byłam słodka, namiętna, chciałam dać Ci wszystko...
|
|
|
Zgrzeszyłam....zgrzeszyłam, gdy pierwszy raz spojrzałam w Twoje oczy...zgrzeszyłam, gdy nasze usta spotkały się po raz pierwszy...zgrzeszyłam, gdy wpuściłam Cię do mojego serca....Moja wina, moja wina, moja bardzo wielka winna....żal za ten grzech..nie potrafię...nie żałuję...choć miałbym spłonąć u bram piekielnych...nie wyrzeknę się tych chwil...Amen
|
|
|
Twoje przepraszam....
'Nie przepraszaj,jeśli nie rozumiesz definicji tego słowa.',
Nie przepraszaj tylko w końcu zrób coś, żebyś nie musiał przepraszać...
|
|
|
Nie pokazałeś mi ulotki o efektach ubocznych tego zakochania...
|
|
|
próżność, próżność, próżność....czuję się taka pusta w środku...czarno--biały świat...bo świat jest kolorowy tylko w teledyskach...kiedyś tak nie myślałam,wiesz...
|
|
|
Czy Twoje karty powiedzą Ci dziś co czuję Ja?
|
|
|
Nie doczekałeś się znaku na niebie...zapal...napij się...i złam to naiwne serce
|
|
|
kiedyś chciałeś się zatapiać w mych oczach- teraz gdy mówisz do mnie odwracasz wzrok...
|
|
|
wiesz, że nie umiem kłamać...to ta druga ''JA''. Staram się wyrzucić Cię z mej pamięci, ale zakamuflowałeś się tak głęboko...znowu jestem tam..mała dziewczynka zagubiona wśród wysokich kwiatów...nic nie widzę, nie wiem w którą stronę iść...mówiłeś, że zetniesz je wszystkie i wrzucisz mi je pod nogi...to było przed tymi 22 dniami mojej męki bez Ciebie...
|
|
|
Dwa razy dwa to u mnie pięć....nie wypuszczę swych marzeń z dłoni mej...nie sprzedam się w tym świecie plastiku...ubrana w tęczę będę tańczyć w deszczu, skakać po kałużach, gonić wiatr...
|
|
|
''Prawdziwie silne drzewo nawet jesienią wypuści nowe liście... ''
|
|
|
|