|
nevermind_.moblo.pl
Siedzę z moimi przyjaciółmi Znów upijając się winem I myślę o Tobie.
|
|
|
Siedzę z moimi przyjaciółmi,
Znów upijając się winem
I myślę o Tobie.
|
|
|
Chcę powiedzieć, że lubię być namiętna i szczera, ale również lubię dobrze się bawić i działam jak idiotka.
|
|
|
Możesz latać? Nigdy mnie nie złapiesz! Jestem wysoko, to mój osobisty mit. I zadecydowałam skończyć to co zaczęłam. Znam znaczenie życia
|
|
|
„Nie pojmuję, jak można nie palić; kto nie pali, dobrowolnie pozbawia się, że tak powiem, najlepszej cząstki życia, w każdym razie wielkiej przyjemności! Budząc się już się cieszę, że w ciągu dnia będę mógł palić, a przy jedzeniu znów się na to cieszę, a nawet mogę powiedzieć,oczywiście z pewną przesadą — że jem tylko po to, aby później zapalić.”
|
|
|
„Lepiej kochać, a potem płakać. Następna bzdura. Wierzcie mi, wcale nie lepiej. Nie pokazujcie mi raju, żeby potem go spalić.”
|
|
|
„-Nie zakochałeś się jeszcze we właściwiej osobie?
-Niestety, moją jedyną miłością pozostaję ja sam.
-Przynajmniej nie martwisz się odrzuceniem, chłopcze.
-Niekoniecznie. Od czasu do czasu się odtrącam, żeby było ciekawiej.”
|
|
|
„Kochać kogoś, to przede wszystkim pozwalać mu na to, żeby był, jaki jest.”
|
|
|
„– To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata.(...) – Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus.”
|
|
|
"Zwykły szary dzień ludzie kolorują wódką"
|
|
|
„z czasem wszystko odchodzi(...) tak samo zapomina się o pasjach, jak i o głosach, które kiedyś szeptem błagały, żeby nie wracał za późno i się nie przeziębił...”
|
|
|
„Rzeczywistość jest tak pozbawiona nadziei, że dwakroć cenniejsza jest dla mnie wyobraźnia.”
|
|
|
„Gdzie są moje lekarstwa... nie uważać się za silniejszego, niż się jest. Pokornie zaakceptować zależność od farmaceutów.”
|
|
|
|