 |
neptunka17.moblo.pl
Znasz to uczucie? jakie? kiedy patrzysz na kogoś i wiesz że on nie czuje tego co Ty?
|
|
 |
- Znasz to uczucie?
- jakie?
- kiedy patrzysz na kogoś i wiesz, że on nie czuje tego co Ty?
|
|
 |
- Dlaczego do niego nie zadzwonisz?
- nie wiem co miałabym powiedzieć.
- może 'cześć'?
- ale wyszłoby 'cześć, chcę cię mieć wyłącznie dla siebie'
|
|
 |
- Mówiłam Ci, że będziesz przez niego cierpieć.
- Mówiłaś. A ja jak zwykle nie słuchałam, bo patrząc w jego oczy widziałam cholerną miłość, gdy na mnie spoglądał.
- Nie widziałaś. Chciałaś widzieć.
|
|
 |
- Zakochałam się od pierwszego wejrzenia...
- Niezła oszczędność czasu.
- Szkoda, że nie cierpień.
|
|
 |
-Przecież mówię Ci, że go nie kocham
-Kogo chcesz oszukać?
-Jego!
|
|
 |
-Nie płacz!
-Jak mam nie płakać, skoro on mnie rani?
-Sama siebie ranisz. Nie rozumiem jak możesz kochać kogoś kto traktuje Cię jak zabawkę. Dziwne jesteś...
|
|
 |
Myślałam jak większość kobiet - mężczyźni są źli. Że są draniami, dwulicowi, uwielbiają zdradzać.. Aż nagle zjawiasz się Ty. Bez pytania burzysz moje wyobrażenia o mężczyźnie. Pokazujesz natarczywie, że mężczyzna może być inny niż ten z moich wyobrażeń. Wiesz co jest w tej sytuacji najgorsze? Że ja Ci uwierzyłam.
|
|
 |
- Udajmy, że Cię nie kocham, że nie potrzebuję, że nie tęsknie i że nie płaczę. Bo tak będzie lepiej. Uzależnienia są złe, a Ty mnie uzależniasz.
- Skoro tak wolisz...
W tym momencie pękło jej serce. Tak bardzo chciała, żeby zaprzeczył.
|
|
 |
-Wie Pani, miłość może się znudzić. Nie można przez 24 godziny na dobę trzymać się za ręce i ciągle uśmiechać, bo drętwieją mięśnie. Na początku myślałam, ze to ideał faceta, ale z czasem zaczęło mi czegoś brakować, wie Pani co to było.? Strach. Zaczęło mi brakować tego lęku, ze on mnie kiedyś zdradzi, zostawi, znajdzie sobie inną-Ale my chyba wszystkie pragniemy takiej pewności
-Nie wszystkie
|
|
 |
- Pewnie zastanawiasz się w czym jesteś od niej gorsza?
- Trafiłaś w dziesiątkę. Czuję się jakby chciał zmienić model na lepszy.
- A czy jeśli klucz nie pasuje do zamka to znaczy, że jest zepsuty ? On po prostu uświadomił sobie, że nie pasujecie do siebie, to przykre, ale to nie jest wina żadnego w was.
- Ale mówił, że mnie kocha!
- Jesteście w tym wieku, w którym ciągle coś się zmienia. A może gdyby On postanowił zostać z Tobą, może to właśnie Ty za tydzień doszłabyś do wniosku, że nie jesteście sobie pisani.
|
|
 |
Dlaczego nie mówisz nic?
Patrzysz się na mnie tak niepoczytalnie,
Dlaczego nie mówisz nic?
Dlaczego nie może być całkiem normalnie?
Tego nie wie nikt
|
|
 |
Kiedyś się z Niego wyleczę. Może nie na pstryknięcie palcami, może nie po tygodniu, ani miesiącu. Czeka mnie wiele pustych dni, w których wciąż będzie się pojawiać jego twarz. Nie mogę wykreślić Cię ze swojego życia, zbyt wiele mamy ze sobą wspólnego. I nie powiem też 'jesteś w moim życiu zbędny'- bo nie jesteś. W gruncie rzeczy nikogo nie potrzebuje bardziej niż Ciebie...ale nigdy nie byłeś mój.
|
|
|
|