kiedy się spotykamy łapię każdą chwilę jakby miała się już nigdy nie powtórzyć. czerpię przyjemność z każdego spojrzenia, wszystko na trwałe zapisuję w głowię. zawsze się dziwisz. mówisz, że nigdy nie mam dość, zastanawiasz się skąd mam tyle energii i dlaczego nie potrafię czekać. a ja się, kochanie, po prostu zwyczajnie na świecie boje. zawsze chce jak najwięcej, bo wiem, że następny raz może się już nie powtórzyć, że dziś może być ostatnim, a wtedy zostaną mi chociaż wspomnienia. ja tak kocham Twoje oczy, Twój zapach, uśmiech, to jak się ze mną droczysz, sposób w jaki się o mnie troszczysz, tak po swojemu, trzymasz dystans, nie pokazujesz uczuć, ale ja i tak wiem, nie musisz być jak inni, nie musisz niczego udowadniać, wystarczy, że jesteś. wtedy nic innego się nie liczy.
|