Myślałam, że jesteś już dla mnie obojętny, że będę umiała przejść koło ciebie i szczerze się uśmiechnąć widząc cię z inna. Wystarczył jednak jeden wieczór, jedno przytulenie, jeden spacer, jeden buziak, twój zapach... wszystko wróciło, nie potrafię przejść koło ciebie obojętnie, nie potrafię o tobie nie myśleć, mam nadzieję że tobie też wróciło, jak nie to po co mi znowu dajesz tą chorą nadzieję, która powoli wykrusza mnie od środka?
|