- Kochasz mnie ? - Tak. - Dlaczego ? - Bo inaczej nie umiem. - No ale czemu ? - Bo tak . - Jak tak ? - Tak . - Wyjaśnij mi to . - Jesteś jak powietrze . Powietrze jest niewidoczne . Ale zawsze przy Tobie . Nieodczuwalne . Zawsze Cię otula. - Nadal nie rozumiem . - A umiesz żyć bez powietrza ?
.nie jesteś jakiś superfajny. nie myślę o tobie 24h na dobę. i nawet nie jaram się tobą, gdy cię widzę. ale masz w sobie coś, co sprawia, że chcę chodzić do miejsc, gdzie `przez przypadek` mogłabym cię spotkać.