 |
need.you.moblo.pl
Jej usta mówiły że ją to nie obchodzi. Ale jej oczy opowiadały zupełnie inną historię.
|
|
 |
|
Jej usta mówiły że ją to nie obchodzi. Ale jej oczy opowiadały zupełnie inną historię.
|
|
|
|
nieodpartą pokusę „spojrzenia w twarz niebezpieczeństwu”.
|
|
|
|
'Wiesz co jest najgorsze ? Gdy oczy, które tak kochasz wpatrzone są w inne.
Gdy uśmiech, za który oddałabyś życie , skierowany jest do innej.
Gdy słowa, które uwielbiasz słuchać, mówione są w innym kierunku.
Gdy ramiona, w które kochasz się wtulać, obejmują inne ciało.
Gdy dotyk, od którego jesteś uzależniona, czuje inna.
Gdy osoba, którą kochasz - serce oddała komuś innemu.'
|
|
|
|
Miłość szanuje wolność i wybór.
|
|
|
|
Chciałabym móc wylogować się z tego życia i móc zacząć od nowa. Założyć nowe konto. Zmienić się. Edytować. Byłoby bajecznie, bo nie powtórzyłabym już tych błędów.
|
|
|
|
Widziała to w jej oczach. widziała strach, przemęczenie, płacz. Widziała jej obojętność do życia.
|
|
|
|
Przepraszam, że nie jestem perfekcyjna. Nie mam pięknej sylwetki, długich blond włosów, że zamiast być kulturalna lubię przeklinać. Że zamiast iść z koleżankami na spokojny spacerek wole z nimi wypić piwo i zapalić papierosa. Przepraszam za to, że nie jestem idealna.
|
|
|
|
Psychika siada, bo ciało dławi się wspomnieniami.
|
|
|
|
Budzę się rano, patrze na ekran telefonu - pustka, taka sama jak w moim sercu.
|
|
|
|
jeden papieros na uspokojenie myśli. drugi na opanowanie tętna. trzeci na zapomnienie. następny, który już nawet nie działa instynktownie zapalam i zaciągam się, by czymś zająć myśli.
|
|
|
|
przy pierwszym kieliszku opowiem ci jakie ma oczy. po drugim będę wtajemniczać cię w jej niesamowite cechy. po trzecim będę przez łzy opowiadała ci jak bardzo mnie raniła. po czwartym będę skakała wykrzykując jej imię. po piątym pójdę na dach i zacznę krzyczeć, że ją kocham. po szóstym zadzwonię i opowiem jej jak bardzo boli jej nieobecność i jak bardzo żałuję, że nie ma jej przy mnie i nie widzi, jak po wypiciu siódmego i ósmego kieliszka staję na krawędzi dachu i daję krok do przodu.
|
|
|
|
Dodaj komentarz