|
natalia.x3.moblo.pl
bo to Ty jesteś powodem moich uśmiechów 33
|
|
|
bo to Ty jesteś powodem moich uśmiechów < 33
|
|
|
Zadzwoniłeś do mnie, powiedziałam 'słucham'. Ty powiedziałeś lekko opity ' nie mów słucham, bo Cię wyrucham'. Słyszałam śmiech twoich kolegów. Powiedziałam, że i tak do Ciebie nie wrócę, chwila ciszy. Rozłączyłam się, byłam z siebie dumna.
|
|
|
Luźna dziewczyna. Dres, bluza z kapturem dobry rap na głośnikach – to jest jej żywioł.
|
|
|
czy to nie ironia losu ? ignorujemy tych , którzy nas uwielbiają . uwielbiamy tych , którzy nas ignorują . kochamy tych , którzy nas ranią i ranimy tych , którzy nas kochają
|
|
|
- jak tam ? - pozytywnie, miło, radośnie, szczęśliwie, optymistycznie, kolorowo, czarująco, fascynująco, niesamowicie, pięknie, bajecznie, doskonale, zachwycająco, najfajniej na świecie. - serio ? - nie.
|
|
|
nie każdy uśmiech, to oznaka radości wiesz?
|
|
|
wiesz jakie to niesamowite uczucie, gdy w jego oczach zapala się milion gwiazd, tylko dla Ciebie? ♥
|
|
|
lepiej udawać szczęśliwą niż tłumaczyć każdemu, co mi jest.
|
|
|
wchodząc na GG i patrząc jak jesteś dostępny nie pisząc do mnie głupiego ``siema `` - lecą mi łzy po policzku !
|
|
|
za każdym razem , kiedy witając się z Twoimi kumplami , któryś powiedział , że zajebiście wyglądam Ty bardziej ściskałeś moją rękę , albo całkowicie obejmowałeś ramionami tak , że nie mogłam prawie oddychać . miażdżyłeś go wzrokiem pt. " stul mordę , ona jest moja . " choć dobrze wiedziałeś , że to dla Ciebie się stroję . chociaż twierdziłeś , że to słabe całować się przy ludziach , zwłaszcza znajomych , kiedy po kilku kieliszkach wspólnie wypitych mrowiały mi usta chętne do połączenia ich z Twoimi , zachłannie podgryzałeś moją dolną wargę nie zważając na gwizdy innych . na cosobotnich imprezach , kiedy podchodził do mnie jakiś chłopak prosząc o wspólny taniec , żegnałeś kolesia słowami : - może najpierw ze mną zatańczysz ? . i porywałeś mnie na środek parkietu nie wypuszczając ze stalowych objęć . wiesz .. ja lubię być tylko Twoja :-*
|
|
|
Powiedział mi ze to koniec, rzucił na biurko paczkę żyletek i z ironicznie cwaniackim uśmiechem na twarzy powiedział - 'nie zrób sobie krzywdy'.
|
|
|
Blondynki to jednak głupie są! - czemu tak mówisz? -moja koleżanka (blondynka) zrobiła mi zdjęcie... - i to takie dziwne? -dziwne by nie było gdyby nie zrobiła go telefonem stacjonarnym.. :D
|
|
|
|