 |
natalek07.moblo.pl
Człowiek może obejść się bez wielu rzeczy ale nie bez drugiego człowieka
|
|
 |
"Człowiek może obejść się bez wielu rzeczy, ale nie bez drugiego człowieka"
|
|
 |
Cholerny ucisk w klatce piersiowej, smutne oczy, udawany uśmiech, powracające uczucie zagubienia i bezradności, znasz to?
|
|
 |
- Kubusiu, co to jest miłość? - Miłość? - Tak Kubusiu, co to miłość? - Prosiaczku, bo miłość jest wtedy kiedy się kogoś lubi za bardzo.
|
|
 |
- No to potrzebna będzie ciężka praca, silna wola, I kilka tabliczek czekolady. - Po co Ci to wszystko? - Bo zrzucam zbędny ciężar. - Jaki? - Tą cholerną miłość do niego, i nadzieję na lepsze jutro.
|
|
 |
- a ty co za jeden ?! - no twój książę z bajki! - chłopcze, chyba wieże pomyliłeś!
|
|
 |
Dlaczego wszystko zaczyna się pieprzyć, kiedy dochodzimy do wniosku, że jesteśmy szczęśliwi .. ?
|
|
 |
najgorsze uczucie świata ? czuć się źle i kompletnie nie wiedzieć dlaczego.
|
|
 |
-Podobno masz do sprzedania miłość... -Tak, mam, ale jeśli ją kupisz musisz liczyć się z konsekwencjami. -A dużo ich ? -Hm, nieprzespane noce, przepłakane dni, zmarnowane życie... i takie tam
|
|
 |
Najpierw mówili: nigdy Cię nie skrzywdzę. I to już powinno być dzwonkiem alarmowym, bo przecież człowiek, który nie ma zamiaru skrzywdzić, tak nie mówi. No, czy jeśli spotykasz człowieka, to zapewniasz go od razu, że go nie zabijesz?
|
|
 |
- kochasz mnie ? - kocham. - kochasz mnie ? - tak, kocham Cię. - kochasz mnie ? - kocham Cię kochanie najbardziej na świecie. powiedział to i delikatnie pocałował ją w policzek. wtedy była już pewna, że ją kocha.
|
|
 |
dzień po zerwaniu znów zwijała się w nocy w kłębek, z bólu. nagle zadzwonił telefon. odebrała nie patrząc na nadawcę. - słucham? - powiedziała głosem, ewidentnie wskazującym na to, że płakała. - śpisz? - padło pytanie. cholera, mogła spojrzeć kto dzwonił. za późno. - spałam, wiesz, która godzina? - zapytała, udając ziewanie. - wiem, że jest po trzeciej. wiem, że nie spałaś. wiem, że leżysz teraz w łóżku z podpuchniętymi oczami, owinięta pomarańczowym kocem. wiem, że nadal mnie kochasz i żywisz ogromny żal za to co zrobiłem. - powiedział, nie dając Jej dojść do słowa. - tylko po to dzwonisz? żeby powiedzieć mi co u mnie, tak? no to idź już spać w takim razie, i sobie głowy mną nie zawracać. bo wiesz, idealnie wiem co u mnie! - krzyknęła do słuchawki. - chciałem Ci powiedzieć, że czuję się jak skończony dupek. - szepnął, po czym natychmiast się rozłączył. ||definicjamilosci
|
|
 |
Nadchodzi chwila, kiedy ''kocham'' nie wystarcza. Za dużo się wydarzyło, aby móc to sprawnie naprawić. I choć miłość serce wykańcza pozostało mu tylko nadal mocno krwawić...
|
|
|
|