|
natalek07.moblo.pl
Nie obchodzi mnie że jest taki sam jak inni faceci. Jest słodki ma stopy i jestem w nim zakochana.
|
|
|
Nie obchodzi mnie, że jest taki sam jak inni faceci. Jest słodki, ma stopy i jestem w nim zakochana.
|
|
|
siostry , nawet gdy się pokłócą , siostrami zostaną ^ ^
|
|
|
Chciałam ci przesłać coś zajebistego na urodziny, ale listonosz kazał mi przestać się wygłupiać i wyjść ze skrzynki na listy.
|
|
|
a dzwoniąc do mnie w godzinach od 3 do 12 - albo jesteś samobójcą, albo moim przyjacielem. / veriolla
|
|
|
Obiecuję Ci, że jak jeszcze raz się tak na niego spojrzysz to Ci tak dupę skopię, że spać będziesz na stojąco ! / ciamciaramciaa
|
|
|
Wiesz co Ci radzę ... Pierdol wszystko i zostań moim pluszowym misiem ! Wchodzisz w to ? / ciamciaramciaa
|
|
|
Pamiętaj. Kobieta ma zawsze rację..choćby się myliła to i tak ma rację ! / ciamciaramciaa
|
|
|
Piątek przed weekendem. Ostatnia godzina lekcyjna. Ona siedziała na schodach przed budynkiem szkoły. Wyciągnęła i zaczęła odpalać papierosa. Nagle za plecami usłyszała głos woźnego " Tu nie wolno palić. To teren szkoły" Odwracając się za siebie powiedziała "Na tym świcie nic niewolno, wszystko jest zakazane" Krzyczała coraz głośniej " I wie Pan co Panu jeszcze powiem.. że miłości nie ma ! Nie było i nie będzie . Chłopacy to frajerzy ! Zimni dranie bez serca !" I w tym momencie do jej oczu napłynęły łzy.. Usiadła. Twarz schowała w dłonie i zaczęła zanosić się płaczem! " Spokojnie! Wstań i się uspokój. Dobrze wiem co czujesz to mnie uwierz" mówił do niej woźny łapiąc za rękę i ciągnąć, aby wstała. "Niech mnie Pan puści do cholery .. nic nie będzie dobrze nic ! Rozumie pan ! On woli tą laskę co ma więcej tapety na ryju niż ja na ścianie ! " / ciamciaramciaa
|
|
|
leżeliśmy na łóżku,gdy nagle dostałeś smsa.odczytałeś o czym niepewnie spojrzałeś się w moją stronę-tak jakgdybyś chciał sprawdzić czy patrzyłam co czytasz.'co jest?'-spytałam.'nie,nic'-odpowiedziałeś,odkładając telefon.'chciałam oznajmić,że znam Cię i znam Twoje dziwne miny,więc?'-nalegałam na odpowiedź.milczałeś.wkońcu wzięłam Twój telefon wchodząc w skrzynkę odbiorczą i zobaczyłam smsa od panny z imprezy.'to jakiś żart,tak?'-spytałam.nie odzywałeś się.'no mów,kurwa!'-krzyknęłam.'sama się do mnie dojebała'-odparłeś.pierdolnęłam telefonem na łóżku,złapałam torbę i wyszłam życząc udanego życia z jakąś spaloną solarą blondi.dogoniłeś mnie mówiąc,że mogę iść i sprawdzić jej skrzynkę odbiorczą,w której nie ma żadnego smsa od Ciebie.spojrzałam Ci w oczy wiedząc,że znowu kłamiesz.wiedziałam,że od zawsze pociągały Cię te jebane blond-kurwy,ale nie miałam pojęcia,że zniżysz się do tego stopnia by będąc w związku ze mną-bajerować tamtą./veriolla
|
|
|
żyje w pokoleniu przyzwyczajonym do klimatyzacji w samochodzie i szybkiego seksu.Lubię sok pomarańczowy z wódką i pijam kawę gdy jest mi źle.Nosze sukienki,maluje rzęsy i wmawiam całemu światu,że nie mam serca.Oczekuję od faceta szacunku i tego,że będzie mnie kochał.Generalnie jestem normalna,poza tym,że za Tobą tęsknię.
|
|
|
Siedziała na rosyjskim, do dzwonka jakieś 43 minuty. Nagle ktoś zapukał do drzwi, to był on - jej przeszłość... Pomyślała- co on tu do cholery robi?. - Gdy nauczycielka zapytała czego on chce wypowiedział tylko jej imię. - Musze z nią porozmawiać, teraz, zaraz. mogę ją prosić na chwile? - ale jak to? jesteś jej bratem? - tak tak ważna sprawa rodzinna. Nauczycielka pozwoliła jej wyjść. Czuła na sobie wzrok całej klasy. - Co TY do cholery sobie myślisz?! nachodzisz mnie w szkole, przecież Ci mówiłam że JUŻ nie mamy o czym rozmawiać! Jak śmiesz wgl po roku wpieprzać się znowu w moje życie. - powiedziała - Marcelina? ja chce.. ja chce z Tobą porozmawiać. będę czekać na Ciebie po szkole. Dobrze? - Zaniemówiła - aa to dla Ciebie - z kieszeni wyciągnął malutką kopertę i włożył jej w dłoń po czym odszedł. Wróciła na lekcje. Otworzyła ją, a w środku? Mały, srebrny pierścionek jaki zawsze chciała mieć i liścik.. - To na spóźnione walentynki, nigdy nie zapomniałem../loczeq
|
|
|
Najpiękniejszym doświadczeniem jest widzieć uśmiech osoby,
którą kochasz i wiesz,
że uśmiecha się dzięki Tobie .
|
|
|
|