|
natalek07.moblo.pl
Przestałam już nawet odróżniać dzień od nocy. Bo po co skoro wyglądają tak samo? Tak samo nie mogę jeść spać zacząć myśleć racjonalnie czy w ogóle robić cokolwiek
|
|
|
Przestałam już nawet odróżniać dzień od nocy. Bo po co, skoro wyglądają tak samo? Tak samo nie mogę jeść, spać, zacząć myśleć racjonalnie, czy w ogóle robić cokolwiek, co mogłoby świadczyć o moim człowieczeństwie. Nie pytaj się głupawo, co mi jest. Przecież widziałeś mnie nieraz taką. Zgadza się, to miłość. Ta pieprzona miłość mi się tak odwdzięcza.
|
|
|
`Jest naprawdę ciężko. Wciąż o nim myślę. Mam już dosyć rad ‘przyjaciół’ o tym, żebym go w końcu olała i tyle, przecież niby samo przejdzie. Ale tak wcale łatwo nie jest. Przecież to była prawdziwa miłość. Tak była. Sam tak twierdził. Wierzyłam w to i nadal wierzę. Teraz robiąc nawet cholerne zadania z matmy, zamiast liczb piszę jego imię. Całymi dniami potrafię wypić litry gorącej czekolady skulona w gruby koc, siedząc przy oknie i przeglądając nasze zdjęcia. Ale mam nadzieję. Tylko ona daje mi siłę na życie w tym skomplikowanym świecie. A on wróci, prawda?
|
|
|
Ktoś kiedyś powiedział, że każdy facet pragnie mieć grzeczną dziewczynę, która będzie niegrzeczna tylko dla niego, a każda dziewczyna pragnie mieć niegrzecznego chłopaka,
który będzie grzeczny tylko dla niej. ;D
|
|
|
'Mówią mi,że on nie jest dla mnie,że znajdę kogoś innego,lepszego. kogoś kto zasługuje na moją miłość i będzie ją doceniał i odwzajemniał. a tak naprawdę nie mają pojęcia,że ja każdego nowo poznanego chłopaka porównuje do niego, ba! ja nawet szukam w nim chociaż najmniejszego podobieństwa do niego. i wiesz co się okazuje? że nie ma nikogo tak pociągającego i zachwycającego jak on! nie ma i nie będzie,bo to właśnie on jest tak cholernie nieosiągalny dla mnie. więc nie każcie mi rezygnować z marzeń,bo po stokroć powtarzaliście,że one się spełniają.
|
|
|
Bliskim mów, gdyby pytali, że chwilowo zmieniałam adres, że w niebie leczę duszę z silnego przedawkowania rzeczywistości.
|
|
|
- Zranił Cię ktoś . ? - Niee , dlaaczegoO ? - To czemu płakałaś ? - Niee , płakałam . - Ale Twoje tęczówki są mokre i do tego się rozmazałaś . ! - Wydaje Ci się .. - Kochasz Go jeszcze . ? - Kogo ? - Nie udawaj . ! . - Nie udaje ! . Przecież już zapomniałam jak wygląda . Już niee pamiętam , że ma zajebiste brązowee oczy z tą magiczną i wiecznie śmiejącą się iskierką , że ma duże usta , ciemne włosy , które zawsze stawia na żel , z 1,80 , że ma jasną karnacje , kilka uroczych piegów na twarzy i tak wyjebanie się ubiera . ! Wiesz on maa swój styl . ? Ale ja już o tym , o Nim zapomniałam .. I On mnie przecież wgl nie zranił , tylko najzwyczajniej w świecie odszedł , przecież mógł . ! I ja wcale przez niego nie płaczee .. a to co widzisz to tylko moje łzy .
|
|
|
A kiedy ona cię kochać przestanie, zobaczysz noc w środku dnia, czarne niebo zamiast gwiazd, zobaczysz wszystko to samo, co ja.
|
|
|
` w głowie mi tkwią nasze wspomnienia, wspólne chwile nie do zapomnienia .
|
|
|
' Z dnia na dzień zależało jej już coraz mniej. Zaczęła przyzwyczajać się
|
|
|
ona: twoja nowa dziewczyna jest śliczna. (założę się, że skradła ci serce) on: taak, to prawda. (ale to ty jesteś najpiękniejszą dziewczyną jaką znam) ona: słyszałam, że jest zabawna i niesamowita. (moje zupełne przeciwieństwo...) on: z całą pewnością jest. (ale to nic w porównaniu do ciebie) ona: pewnie wiesz o niej wszystko. (tak jak wiedziałeś wszystko o mnie) on: tylko rzeczy, które się liczą. (nie pamiętam, bo bez przerwy myślę o tobie) ona: to... mam nadzieję, że będziecie szczęśliwi. (bo my nigdy nie byliśmy) on: też mam taką nadzieję. (co się stało z tobą i mną?) ona: muszę już iść (... zanim zacznę płakać) on: taa, ja też. (mam nadzieję, że nie płaczesz) ona: pa. (wciąż cię kocham) on: na razie. (ja nigdy nie przestałem)
|
|
|
Dlaczego mam słuchać serca? Bo nie uciszysz go nigdy. I nawet gdyby udawał, że nie słyszysz, o czym mówi, nadal będzie biło w twojej piersi i nie przestanie powtarzać ci tego, co myśli o życiu i świecie.
|
|
|
Kiedy jej dotykał, nie mógł do nie mówić. Kiedy ją kochał, nie mógł od niej odejść. Kiedy mówił, nie mógł słuchać. Kiedy walczył, nie mógł wygrać.
|
|
|
|