czasem widzę go we śnie, ale nie jest tak wyraźny jak w rzeczywistości. jednak to się wtedy nie liczy. ważne jest to, że jest przy mnie, przytula mnie, ogrzewa, jest inny, lepszy i nieokrzesany. takiego go lubię. szkoda, że taki sam chłopak nie istnieje w realnym życiu. / tonatyle
|