 |
nastusiia.moblo.pl
Ten kto nie wierzy w przyjaźń damsko męską po prostu nigdy jej nie doświadczył.
|
|
 |
Ten kto nie wierzy w przyjaźń damsko męską po prostu nigdy jej nie doświadczył.
|
|
 |
Nie chodzę w markowych ciuchach, nie spędzam dwóch godzin przed lustrem
i nie zapierdalam w dwumetrowych obcasach. I TO CIĘ BOLI. Bo ja nawet bez makijażu, w schodzonych już trampkach jestem lepsza! .
|
|
 |
W towarzystwie szalona , zawsze uśmiechnięta , ciągle słyszę ,, Ej ! " ty ciągle się śmiejesz . Szkoda że po przyjściu do domu jest inaczej.. :c
|
|
 |
Chciała bym kiedyś usiąść na trawie spojrzeć w niebo i z czystym sumieniem powiedzieć Taka jestem cholernie szczęśliwa
|
|
 |
Wszystko przetrwa, miłość, przyjaźń, marzenia. Bez względu na odległość, granice czy przeszkody jakie staną na drodze. Wystarczy tylko chcieć i wierzyć, że można.
|
|
 |
Wiele w życiu widziałam i doszłam do wniosku, że my wkładamy zbyt dużo serca w zabawę nazywaną miłością.
|
|
 |
Nigdy nie dawać za wygraną, wstawać co rano, mówić cześć zmianom.
|
|
 |
nie chcę marzyć. bo wiem, że w końcu nadejdzie moment, kiedy ktoś szturchnie mnie, a ja wrócę do szarej rzeczywistości. i po raz kolejny będę musiała zmierzyć się z problemami, uświadamiając sobie, że marzenia się nie spełniają. pozwalają oderwać się od wszystkiego co nie idzie po naszej myśli. pozwalają nam na przeniesienie się w lepszy świat z którego prędzej czy później i tak musimy wrócić. nigdy nie uda nam się urzeczywistnić wyobraźni, ani oszukać podświadomości.
|
|
 |
Zbyt mocno chciała udowodnić że ta sytuacja na nią nie wpłynęła . W gruncie rzeczy tylko udawała silną dziewczynę... była słaba, a jej serce wciąż krwawiło z bólu.
|
|
 |
- Idziesz?
- Nie.
- A dlaczego?
- Bo on tam będzie.
- I co ?
- I nie chcę go widzieć. Wiesz przecież,
że mnie zranił. A ja nadal go kocham.
- To pokaż mu, że cię nie zniszczył.
Że popełnił największy błąd swojego życia,
rozstając się z tobą. Że potrafisz nadal
cieszyć się z życia. Pokaż mu, że się nie
przejmujesz. Zapytam więc jeszcze raz.
Idziesz ?
- ... poczekaj, wezmę błyszczyk.
|
|
 |
niezdarnie siadła na parapecie,
wystawiając nogi za okno.
machała nimi beztrosko,
nie zważając na fakt,
że znajduje się na dwudziestym piętrze.
przecież kazał jej być dzielną.
|
|
 |
- Dlaczego Go nie zatrzymasz ?!
- Ponieważ Go kocham.
- Kochasz Go, więc pozwalasz mu odejść ??
- Tak, Jego szczęście jest ważniejsze niż moje.
- Czemu o Niego nie walczysz
- Bo do Miłości nie można zmuszać
- Zamierzasz poświęcić swoją radość życia ?
- już ją poświęciłam
- Nie żałujesz?
- Czasami. ale kiedy widzę Jego szczęśliwego
z Nią wiem, że podjęłam słuszną decyzję.
|
|
|
|