|
to niewiarygodne, jak doprowadzasz mnie do szaleństwa.
|
|
|
kręcisz mnie jak karuzela, czuję się jakbym latała ale nie odrywam się od podłoża. opadam szybko i boję się, że nie ma ucieczki. nigdy wcześniej sie tak nie czułam.
|
|
|
ta atmosfera, ten twój styl, ten twój uśmiech... tak, to było to.
|
|
|
mówili, że miłość to tylko zguba, nie wierzyłam im, głupia.
|
|
|
przyprawiałeś mnie o dreszcze, to było podniecające.
|
|
|
nie mogę konkurować z wspomnieniami, jak mogę walczyć z kimś kogo nie potrafię zobaczyć?
|
|
|
myślę, że potrzebuję wytłumaczenia, bo zburzyłeś moje spostrzeżenia. to było jak iluzja, mam wrażenie że potrzebuję cię, byś wybudził mnie z tych halucynacji.
|
|
|
fałszywość zawładnęła wszystkimi twoimi kłamstwami, pozbawiłeś mnie wszystkiego, co dla mnie miało sens.
|
|
|
zakochała się w chłopaku z plakatu. wzdychała do niego całymi nocami. potem zakochała się w prawdziwym chłopaku, ale to też było bez sensu.
|
|
|
myślałam, że byliśmy perfekcyjni, ale widocznie myliłam się.
|
|
|
potrzebuję kogoś by być taką, jaka jestem w środku.
|
|
|
wpatrując się w niebo widzę nas, te wszystkie miłe spojrzenia.
|
|
|
|