|
nalsia.moblo.pl
byt wiele razy zachlysneła sie rzeczywistoscią by nadal wierzyc w cuda lecz mając ten cien nadzieji ktory byc moze sprawilby ze poczułaby sie szczesliwa bała sie ze w
|
|
|
nalsia dodano: 15 stycznia 2012 |
|
"byt wiele razy zachlysneła sie rzeczywistoscią by nadal wierzyc w cuda, lecz mając ten cien nadzieji ktory byc moze sprawilby ze poczułaby sie szczesliwa, bała sie ze w jeej wykonaniu "szczescie" jest naszkicowane zbyt szarym odcieniem ołówka który mimo wszystko zbyt szybko wyblaknie na jej białej kartce zycia ."
|
|
|
nalsia dodano: 15 stycznia 2012 |
|
"Domówka u niego. Siedziała na łóżku, z jego piwem w dłoniach. Dochodziła 3 nad ranem. Poczuła, jak piwo robi swoje. Chciała się położyć. Połowa osób już się zbierała, więc gospodarz imprezy zaczął wszystkich odprowadzać do drzwi. Przytuliła twarz do poduszki, która tak cudownie otulała ją zapachem jego perfum. Przymknęła oczy. Obudziła się gdzieś po godzinie. Poczuła pod głową coś, co na pewno nie było poduszką. Leżała na jego klatce piersiowej przykryta po uszy kołdrą. Podniosła się wolno, żeby go nie obudzić. Przeczesała palcami włosy, na wypadek gdyby jednak tak się stało. Napisała mu na kartce krótkie: PRZEPRASZAM, ŻE BEZ POŻEGNANIA. Zerknęła jeszcze na niego i zauważyła delikatny uśmiech na jego ustach, pomyślała, że pewnie coś mu się śni. W końcu wyszła kierując się do swojej dzielnicy. Poczuła wibracje telefonu. "Tak cudownie zagryzałaś wargi kreśląc tych kilka słów." Ugięły się pod nią kolana. Miała wrażenie, że jej głośno bijące serce obudzi całe miasto."
|
|
|
nalsia dodano: 15 stycznia 2012 |
|
"Słowa staniały. Rozmnożyły się, a straciły na wartości. Są wszędzie. Jest ich za dużo. Mrowią się, kłębią, dręczą jak chmary natarczywych much. Ogłuszają. Tęsknimy więc za ciszą..."
|
|
|
nalsia dodano: 9 stycznia 2012 |
|
"I wtedy przytuliłeś mnie tak mocno. Jakbyś chciał mi dać znak, że chcesz upajać się mną wiecznie... Jakbyś chciał oddychać moim powietrzem."
|
|
|
nalsia dodano: 9 stycznia 2012 |
|
"Często ludzie wybaczają innym, tylko po to aby tamci wciąż byli cząstką ich świata."
|
|
|
nalsia dodano: 9 stycznia 2012 |
|
"Każde z nas wyciszy dusze swą
by pogrążyć się w snach.
Księżyc rozświetla drogę nam,
a cała prawda o nas zapisana w gwiazdach."
|
|
|
nalsia dodano: 9 stycznia 2012 |
|
"Nogi mi zmiękły, gdy z Twoich ust wydobyły się słowa ' zacznijmy wszystko od początku."
|
|
|
nalsia dodano: 9 stycznia 2012 |
|
"pierwsza zasada miłości: gdy ciało A działa na ciało B, to ciało C się nie wpierdala..."
|
|
|
nalsia dodano: 9 stycznia 2012 |
|
"Uwielbiam się z Tobą droczyć. Kocham kiedy udajesz obrażonego, a ja na wszystkie sposoby próbuję Cię rozbawić. Wielbię tą Twoją powagę, którą w takich chwilach ledwo utrzymujesz na twarzy."
|
|
|
nalsia dodano: 9 stycznia 2012 |
|
"Szłam przez osiedle z kumpelą i Jej znajomymi. Nigdy ich nie lubiłeś. śmiejąc się i żartując nagle zauważyłam jak idziesz z kumplami - jak zwykle sporą ekipą. Zatrzymaliście się, Ty wyrzuciłeś fajke, rozcierając ją nogą na asfalcie. Spojrzałeś wrogo na kolesi koło mnie. 'Miałaś być w domu' - burknąłeś. ' Może najpierw cześć kochanie' - podeszłam , całując Cię. Miałeś wredną minę, byłeś zły , że szłam z tamtymi. Objąłeś mnie w pasie, wkładając rękę do tylnej kieszeni baggyów, pytając : ' Idziesz z Nami ?'. Po spojrzeniach chłopaków widziałam , że jednak powinnam pójść. ' Pewnie ' - odparłam, żegnając się z tamtymi. Lubiłam , gdy dawałeś innym do zrozumienia , że jestem tylko Twoja."
|
|
|
nalsia dodano: 9 stycznia 2012 |
|
"dlaczego warto żyć? chociażby dla kolejnej kawy. dla muzyki, którą odczuwasz w każdym kącie duszy. dla stosu książek, których nie zdążyłaś jeszcze przeczytać. dla kolejnego lata i dla płatków śniegu, które przecież muszą kiedyś zawitać. dla siebie samej. dla niego, który pokaże ci kiedyś jak patrzeć i jak doceniać wszystko wokół. mimo wszystko"
|
|
|
nalsia dodano: 8 stycznia 2012 |
|
"Stań przede mną i złap mnie za ręce.Powiedz mi wprost co do mnie czujesz, bo z tego wszystkiego zaczynam wariować. Niepewność jest czymś co mnie niszy, a ja chcę jeszcze żyć i cieszyć sie tym moim popieprzonym ale jednak jakimś życiem. Więc powiedz szczerze bo nie widzę sensu w tym abyśmy tkwili w niepewności. "
|
|
|
|