|
nalajcizm.moblo.pl
nigdy nie zrozumiesz dlaczego płacze przy zwykłej reklamie po co zatrzymuje się gdy widzę w parku zakochanych czemu zamyślam się przy spokojnych piosenkach i przeż
|
|
|
nigdy nie zrozumiesz, dlaczego płacze przy zwykłej reklamie, po co zatrzymuje się, gdy widzę w parku zakochanych, czemu zamyślam się przy spokojnych piosenkach i przeżywam ból aktorek w romantycznych filmach.
|
|
|
właśnie dziś, powiedział mi jak bardzo kocha. ciesząc się jak opętana, nie kontrolując krzyków z euforii, zapomniałam, że dzisiaj mamy pierwszy kwietnia.
|
|
|
Słuchaj, ucieknijmy stąd, znajdźmy jakiś motel,cudze mieszkanie,zróbmy włamanie do jakiejś starej baby i uśpijmy ją chloroformem,żeby mieć się gdzie kochać, puścimy jej na full Radio Maryja, będziemy się rozbierać, a w podłogę, od dołu, będą bić barytony różańców.
Nie,nie,koniec,stop,uspokój się.
~ Ż/
|
|
|
Przez chwilę próbowałem wszystko w sobie pozamiatać,posegregować recepcję, powkładać wspomnienia do odpowiednich półek. Nie wyszło.
|
|
|
A tak naprawdę, to już się z nią pożegnałem. Poczułem, jak w mojej własnej głowie wsiada do jakiegoś telepatycznego InterCity i odjeżdża do głowy kogoś innego, w zupełnie innej części świata.
|
|
|
i nagle poczułam się bardzo pusta.
|
|
|
Ja po prostu się zakochałem. (...) I wiem,że to kretyńsko brzmi. Nie chciałem jej skrzywdzić.Zabiłbym każdego,kto by tylko o tym pomyślał.
|
|
|
Najtrudniejsza jest Twoja nieobecność.
|
|
|
Opłakuję coś, czego nigdy nie miałam. Co za absurd. Rozpacz z powodu przeklętych nadziei, przeklętych marzeń i oczekiwań.
|
|
|
Wznieść się w chmury i być szczęśliwym...tak nieziemsko.
|
|
|
Pan się tak ładnie uśmiecha, Pan tak ładnie patrzy, chcę Pana.
|
|
|
Nie wiem do jakiego typu ludzi się zaliczam. Jestem głupia, ale całkiem inteligentna. Potrafię rozwiązywać cudze problemy, ale nie potrafię zaradzić własnym. Lubię dużo wiedzieć na temat innych ludzi, chociaż ta wiedza wcale nie jest mi potrzebna. Każdego nowego tygodnia zaczynam wszystko od nowa, pragnę się zmienić i wierze, że kiedyś mi się to uda. Choć czasem krytycznie spoglądam na świat, wiem, ze sama potrzebuję masy pracy. Poza tym uśmiecham się, żartuję, płaczę i kłamię, jak każdy choć codziennie obiecuję sobie tego nie robić. Czasem jestem z siebie dumna, lecz częściej po prostu sobą zmęczona. Zwyczajnie. Nienawidzę mojej nadwrażliwości. Nienawidzę gdy mi nic nie wychodzi, nienawidzę swoich wielkich słabości, nienawidzę swojego strachu, czasami nienawidzę żyć.
|
|
|
|