|
Westchnęła, albowiem jej serce tęskniło za czymś, czego on może nigdy, nie będzie w stanie jej dać. Był zamknięty, a ona nie wiedziała, gdzie jest klucz do Jego uczuć.
|
|
|
Żyła kiedyś dziewczyna, która czuła do siebie odrazę ponieważ była niewidoma. Nie nawidziała kazdego, poza jej kochającym chłopakiem. Był zawsze dla niej. Pewnego razu powiedziała swojemu chłopakowi : ' Gdybym tylko mogła zobaczyć świat, poślubię Cię ' . Pewnego dnia, ktoś ofiarował dla niej parę oczu. Gdy zdjęła bandaże, mogła zobaczyć wszystko wliczając w to jej chłopaka. Zapytał ją: ' Ponieważ możesz zobaczyć teraz świat, wyjdziesz za mnie ? Dziewczyna popatrzyła na swojego chłopaka i zobaczyła że jest niewidomy.
Wzrok jego zamkniętych powiek wstrząsną ją. Nie spodziewała się tego. Myśl tego, że on nigdy jej nie zobaczy, była dla niej nie do zniesienia i postanowiła odmówić poślubienia go. Jej chłopak wyszedł we łzach i kilka dni później napisał do niej kilka słów: ' Jak tam Twoje oczy, moja kochana? Chciałbym, żebyś wiedziała, że kiedyś należały do mnie.
|
|
|
|
Odległość uświadamia, ile znaczą dla nas Ci, od których się oddaliliśmy.
|
|
|
Nawet nie napisze - Pomyśleli oboje
|
|
|
Małżeństwo, jak każda sztuka, nie może się obejść bez scen.
|
|
|
Zatrzymaj się na chwilę, na miłość.
|
|
|
Ona jakby czekała , a On jakby miał to gdzieś.
|
|
|
tego samego chcą i tak samo się boją, wielka miłość traktowana jak znajomość.
|
|
|
Cóż, patrząc na definicję 'miłości' w Wikipedii stwierdzam, iż chyba Cię kocham.
|
|
|
Drogi Pamietniku : Jestem na lozku w szpitalu, doktor mowi ze beda mnie operowac i moge tego nie przezyc. Potrzebuje nowego serca, potrzebuje rowniez kogos kto moglby mnie wesprzeć w tych trudnych momentach, ale moj chlopak jeszcze nie przyszedl. Drogi Pamietniku : Oprecja skonczona, doktorzy mowia, ze wszystko poszlo zgodnie z planem, ze sie udala, ale ja nadal potrzebuje kogos kto mnie moglby wesprzec wtych trudnych chwilach, ale jego caly czas nie ma. Drogi Pamietniku : Minal juz tydzien, wyszlam ze szpitala, wszystko ze mna wporzadku, moj chlopak nadal nie przyszedl wiec teraz postanowilam do niego pojsc, bo bardzo sie tym przejmuje. Drogi Pamietniku : Bylam u niego, dlugo walilam w drzwi ale nie bylo nikogo, weszlam do srodka, drzwi byly otwarte i na stole byla kartka papieru ktora mowila: "Kochanie, wybacz mi, ze nie moglem Cie wesprzec w tych trudnych momentach a tak wiem ze tego potrzebowalas. Chcialem zrobic ci prezent, moje serce juz dla mnie nie bije, ale jestem szczesliwy ze moge ci je dac, ze nadal zyje w Tobie .. Kocham Cie .."
|
|
|
- dlaczego za mną idziesz ? - chciałem powiedzieć Ci, że Cię kocham. - widocznie nie poznałeś jeszcze mojej przyjaciółki. -jakiej przyjaciółki ? - jest ode mnie ładniejsza i mądrzejsza, stoi za Tobą. - ale tu nikogo nie ma. - widzisz, gdybyś mnie naprawdę kochał, nigdy byś się nie odwrócił ..
|
|
|
Bo tłumaczył jej że to "Tak jakoś wyszło " .
|
|
|
|