|
- nie brakuje Ci go? - nie może brakować czegoś, czego się nigdy nie miało.
|
|
|
- Nie możesz mnie zostawić...- krzyknął zrozpaczony - Ja tylko rezygnuję z uszczęśliwienia siebie i ciebie na siłę, bo jesteś dla mnie nikim!
|
|
|
będę za 10 min, jak się spóźnię to przeczytaj tego SMS'a jeszcze raz.
|
|
|
-Nie płacz! -Jak mam nie płakać skoro on mnie rani? -Sama siebie ranisz. Nie rozumiem jak możesz kochać kogoś kto traktuje Cie jak zabawkę. Dziwna jesteś...
|
|
|
- ale wiesz.. moje życie do jeden wielki problem, więc kolejny problem do mojej kolekcji to nie problem. - zbierasz problemy ? - zbieram, mam już sporo. A Ty jesteś na samym początku mojej listy TOP.
|
|
|
- Mam Cię. - powiedziała podczas wygłupów. - Głęboko w sercu czy gdzieś? - zapytał poważnie. -Gdzieś! - powiedziała i wyszła zostawiając go bezradnego jak nigdy
|
|
|
słuchawki zawsze będą splątane, herbata za gorąca, a chłopak nie ten.
|
|
|
'Nie , nie. On już nie jest mój... właściwie nigdy nie był. Może go sobie pani zabrać. Mogę pani też powiedzieć jaki będzie wobec pani.. Będzie szaleńczo niby - kochał , potem zacznie kłamać , a na końcu zdradzi. Sama to pani odkryje.. Miłej zabawy..'
|
|
|
..*.." Bo są w życiu sprawy ważniejsze niż spokój" ..*...
|
|
|
Ona zrozumiała, że musi o nim zapomnieć . On widząc ją z innym zrozumiał , że ją kocha .
|
|
|
Nie marzę o niczym innym, tylko żebym mogła leżeć w moim łóżku, oglądać film na jaki mam ochotę, i przytulać się do niego. Wtulać w to miejsce na szyi, pod ramieniem, żeby było ciepło i przytulnie. Bezpiecznie. Żeby rzeczywistość zatraciła już swoje brutalne kanciastości, które mnie ranią.
|
|
|
- ale wiesz.. moje życie do jeden wielki problem, więc kolejny problem do mojej kolekcji to nie problem. - zbierasz problemy ? - zbieram, mam już sporo. A Ty jesteś na samym początku mojej listy TOP.
|
|
|
|