|
najaranaaa.moblo.pl
Powiedz mi w twarz czy kogoś masz Czy ja ją znam czy jesteś sam sam sam sam sam sam. Nie nie będzie żadnych zmian Ja jestem tu Ty tam Udaję spokój pra
|
|
|
Powiedz mi w twarz, czy kogoś masz
Czy ja ją znam, czy jesteś sam, sam, sam, sam, sam, sam.
Nie, nie będzie żadnych zmian
Ja jestem tu, Ty tam
Udaję spokój, pragnę Cię..
[...]
Kocham Cię od pierwszej chwili,
Zrozum, że nie chciałam źle ..
I wiem byliśmy wobec siebie mili,
Tylko coś się stało.. Nie.
I dobrze wiem nie zrobię już nic więcej.
Pozwól czasem przyznać się,
Że Cię chcę, chcę, chcę, chcę
Chcę, chcę, chcę, chcę..
|
|
|
''Kochasz to to pokaż, to to okaż, nie pozwól tego spieprzyć ..
Choć tyle nieudanych związków, niedotrzymanych obietnic.
choćbyś się starał w chuj czasem to wszystko na nic.
Zafascynowany swą miłością czasem nie zauważysz, że coś nie tak ..
Miłość bywa fałszywa, zła, bywa ślepa..''
|
|
|
''Nie wiem jak tobie, ale mi dużo nie trzeba
Bo mam coś czego kupić się nie da
To gdy wchodzę do klubu ja i moje ziomki
Barman mówi od firmy i wyjmuje kielonki
Jestem stąd, wpadnij, cyknij se zdjęcie
Tu co dzień masz tematy do "Pod Napięciem"
Miasto rzadko śpi, jak się budzi to z kacem
A siedemnastki chodzą z wózkami na spacer ''
|
|
|
''Więc głowa do góry, masz prawo do dumy!
I do reprezentowania swojej kultury.
Nieważny skóry kolor ani długość włosów,
Liczy się dobre słowo, a nie kurwa kształt oczu!
Powód wygląda tak, że jesteśmy równi.
Bo jeden kolor ma nasza krew,
Ten sam kształt nasze mózgi.
Jedyne co nas różni to ta presja społeczna,
Stereotypy które nam wpajano od dziecka.
''Murzynek Bambo w Afryce mieszka''
Tak mówiła nam na Polskim nauczycielka,
Ale teraz ta jędza co słucha radia i księdza,
Mówi murzynowi żeby z Polski spieprzał, przestań! ''
|
|
|
`Jedna i jedyna. Nie powtarzalna i nie osiągalna. Różnię się od każdego i nie dążę do dobrego. Pragnę jedynie szczęścia, szczęścia i wiary. Niezdolnego do życia narkotyku. Białego proszku do siły.`
|
|
|
''Wyjścia z tego nie znajdziesz,
i to jest cała prawda o prawdzie,
pół życia możesz lądować, na czterech łapach,
to jest jak bumerang w końcu do nas powraca.
Chłodna stal kajdanek otacza przeguby wiem,
nikt nie rodzi się zły z natury,
nie cofniesz czasu, nie wrócisz do tamtych dni
są jak stare kino i czarno-biały film. ''
|
|
|
Siedziąc na murku paląc kolejną fajkę i słuchając debilnych tłumaczeń, już byłego, chłopaka zobaczyła swojego brata, który szedł w ich stronę. 'O kurwa.' Powiedziała do siebie łapiąc się za głowę. Momentalnie wstała, ale nie zdążyła nic zrobić, bo jej były już leżał na ziemi i zwijał się z bólu. 'O chuj Ci chodzi?!' Krzyknął do jej brata. 'Czyś Ty, kurwa, kiedyś ją widział z fajką w dłoni?' Jęknął tylko. 'No odpowiedz!' Dostał kolejnego kopa. 'Nie widziałem.' Wypluł krew. 'To, kurwa przez Ciebie. A ja nie lubię, jak moja siostra pali. Więc ją ładnie przeprosisz, a ona już nigdy nie weźmie tego świństwa do ust.' Podniósł się trzymając za szczękę. 'Chyba sobie kpisz.' Powiedział jej eks z aroganckim uśmieszkiem. I znów znalazł się z mordą przy betonie. Odciągnęła brata z krzykiem. 'Już! Zostaw go, nie warto!' Wyrwał się i znów go kopnął. 'Nie warto!' Ryknęła na cały głos. Ludzie zaczęli się zbiegać. 'Nie masz, kurwo, życia.' Syknął do niego jej brat,a siostrę mocno przytulił. /kogoś
|
|
|
będziesz sympatyczny , z sercem , tym cudownym uśmiechem i tylko mój . nie wierzysz ? to spójrz co trzymam w rękach . papier , klej , nożyczki . zrobię sobie ciebie , takiego jakiego chcę .
|
|
|
Przyjaciel to ktoś, kto daje Ci totalną swobodę bycia sobą.
|
|
|
Możesz zgromadzić przeróżne skarby, ale najcenniejszym jest prawdziwy przyjaciel.
|
|
|
Prawdziwy przyjaciel jest z tobą na dobre i na złe.
|
|
|
Nawet cień przyjaciela wystarczy, aby uczynić człowieka szczęśliwym. ;**
|
|
|
|