Słucham w tej chwili piosenki z której tekstu śmialiśmy się przez prawie cały dzień. Wiem, że po raz pierwszy nie rozumiałeś o czym oni śpiewają, a podziwiałeś, że ja tak umiem angielski. Później nazwałeś mnie zboczuchem itd a ja się oburzyłam, lecz dodałeś ` ale moim zboczuchem. ` Uśmiech nie opuszczał mnie do końca dnia. Teraz jak słucham tej piosenki chce mi się płakać, choć nie należy ona do smutnych nawet wolnych. /nawinaxhisteryczka
|