Siedzę w domu, w pustym pokoju, ze słuchawkami w uszach, czego zazwyczaj nie robię...
Bo po co, skoro mam tu radio, laptop, głośniki?
Ale dziś potrzebuję izolacji.
Izolacji od tego zewnętrznego świata. Żadnych krzyków, hałasów. Wystarczy mi już chaos w głowie. Wystarczą papierosy na stole i mnóstwo, cholernie bolesnych myśli. Wyłączony telefon i jakieś takie delikatne powiewy ciepła..
|