|
nacpanamarzeniamix3.moblo.pl
Dlaczego płaczesz ? Bo mi nie wybaczył a przecież miłość wszystko wybacza. Wiesz ? widocznie to nie była miłość...
|
|
|
- Dlaczego płaczesz ?
- Bo mi nie wybaczył, a przecież miłość wszystko wybacza.
- Wiesz ? widocznie to nie była miłość...
|
|
|
-Popełniłam błąd.
-Jaki?
-Zakochałam się.
|
|
|
- Co robisz zawsze wtedy, gdy nie możesz zasnąć?
- Liczę owieczki, a ty?
- A ja minuty, które upłynęły od naszego ostatniego spotkania.
|
|
|
- Dlaczego do niego nie zadzwonisz?
- Nie wiem co miałabym powiedzieć.
- Może 'cześć'?
- Ale wyszłoby 'cześć, chcę cię mieć wyłącznie dla siebie' ..
|
|
|
- Bo wiesz, kiedy on zadzwonił do mnie w środku nocy, zapytać która godzina,
bo wyjął baterie i nie wiem, poczułam że może faktycznie jestem dla niego ważna,
skoro to właśnie do mnie zadzwonił ..
- Gdybyś była ważna zadzwoniłby żeby życzyć Ci kolorowych snów, i powiedzieć że cię kocha.
|
|
|
- Udajmy, że Cię nie kocham, że nie potrzebuję, że nie tęsknie i że nie płaczę. Bo tak będzie lepiej. Uzależnienia są złe, a Ty mnie uzależniasz.
- Skoro tak wolisz...
W tym momencie pękło jej serce. Tak bardzo chciała, żeby zaprzeczył.
|
|
|
-Nawet nie zauważysz, że mnie nie będzie.
-Jak śmiesz tak mówić?! Ty byś nie zauważyła słońca wstając rano, że go nie ma? Gwiazd kładąc się spać?
|
|
|
- Naszym największym wrogiem jest miłość...Miłość jest jak morderca. Wcale nie jest ślepa. To kanibal o wyjątkowym ostrym wzroku. Przypomina wiecznie głodnego owada.
- A co jada ?
- Przyjaźń...pożera przyjaźń
|
|
|
- Wypuściłam szczęście.
- Jak to wypuściłaś szczęście?
- nie zdołałam go złapać bo było trochę za ciężkie.
- A jak wyglądało?
- Miało metr siedemdziesiąt osiem i zielone oczy.
|
|
|
- Wygodnie Ci się siedzi ?
- Gdzie ?
- W moich myślach .
|
|
|
-Dziękuje.
-Za co?
-Za pokazanie,że miłości nie ma.
|
|
|
-Już zapomniałam jak to jest...
-Co takiego?
-Jak to jest być tak beztrosko i cholernie szczęśliwą.
|
|
|
|