|
Jak mogła być tak słaba, żeby do tego dopuścić? Tak się uzależnić od drugiego człowieka? Przecież zawsze sobie przysięgała, że nigdy nie dopuści, by jej szczęście zależało od kogoś innego.
|
|
|
- Idziesz?
- Nie. -
A dlaczego?
- Bo on tam będzie.
- I co ?
- I nie chcę go widzieć. Wiesz przecież, że mnie zranił. A ja nadal go kocham.
- To pokaż mu, że cię nie zniszczył. Że popełnił największy błąd swojego życia rozstając się z tobą. Że potrafisz nadal cieszyć się z życia. Pokaż mu, że się nie przejmujesz. Zapytam więc jeszcze raz. Idziesz ?
- ... poczekaj, wezmę błyszczyk.
|
|
|
tworzę piękno i przeżywam je z najbliższymi. świat jest jaki jest, przestałam kogokolwiek winić, tylko ode mnie zależy wynik, bo sama wjeżdżam na finisz.
|
|
|
wszystko sprowadza się do tego, żeby stanąć , spojrzeć ludziom prosto w oczy, błysnąć zabójczym uśmiechem i powiedzieć: "spierdalajcie ,jestem boska".
|
|
|
kochałam go za to, za co inni go nienawidzili. to ja tolerowałam jego widzi mi się, akceptowałam kretyńskie pomysły. nie potrafił tego docenić.
|
|
|
a potem powiedziała mamie, że nie chce już innych kolegów. że lubi bawić się tylko z Tobą. że Ty w piaskownicy wystarczasz.
|
|
|
Robiąc porządki spojrzałam pod łożko. Znalazłam tam starą miłość. Byla słaba, zakurzona. Zastanawiam się, co ona tam robi. Pomogłam jej wstać, lecz ona spojrzawszy na mnie umarła.
|
|
|
Niby do zakochania jeden krok, a jak przyjdzie co do czego to musimy zapierdalać kilometry.
|
|
|
a teraz piękna księżniczka wyszła z bajki by wypić piwo i palić fajki.
|
|
|
Czasem mam ochotę krzyknąć ludziom i światu 'jeb się , dziwko'. taak , jak za każdym razem, kiedy ucieka mi autobus i krzyczę 'pierdolę Cię w Twoją rurę wydechową'.
|
|
|
...ale zostały nam wspomnienia z tamtych lat, i właśnie wiesz co? tamtych dni mi brak.
|
|
|
Jestem sobą, a nie mam nad sobą dyrygenta, który mi mówi, w którą stronę mam skręcać. Czasem to dobrze, ale też fatalnie. Chcę mieć wpływ na siebie, nie by ktoś miał go na mnie. Nie poddam się presji społeczeństwa. To, że czasem piję alkohol, czy nie jem za dużo mięsa wyniosłam z domu, a nie gdzieś z internetu, bo tam są literki, a nie życie, człowieku! Jestem sama, w życie gram tak, jak chcę i zrobię wszystko, by nie przeciekło mi przez palce
|
|
|
|