|
nacpanamania.moblo.pl
A to że bez Ciebie nie mogę oddychać to już mówiłam? Tak mówiłaś. A to że nie chcę nikogo innego mówiłam? Tak mówiłaś. A to że Cię nie zostawię?
|
|
|
- A to, że bez Ciebie nie mogę oddychać, to już mówiłam?
- Tak, mówiłaś.
- A to, że nie chcę nikogo innego, mówiłam?
- Tak, mówiłaś.
- A to, że Cię nie zostawię?
- Mówiłaś Kochanie. Mówiłaś także, że jestem Twoją iskierką w oku,
że jestem Twoim małym wielkim szczęściem.
- A ja?
- A Ty... Ty jesteś ważniejsza, niż ja sam. Jesteś moim 8 cudem świata.
- Heh ; D
- Z czego się śmiejesz?
- Z Ciebie. ;- ***
- A co we mnie jest takiego śmiesznego?
- Wszystko. A najbardziej to, że z pośród tylu fajnych lasek wybrałeś mnie.
- Bo Ty jesteś najśliczniejszą laską pod słoneczkiem.
|
|
|
- Mogę Cię pocałować?
- Nie.
- Dlaczego?
- Bo jesteś złodziejem.
- Ale jak?
- Ukradłeś mi moje pytanie.
|
|
|
- Byłaś grzeczna ?
- I to jeszcze jak . Mijałam go na ulicy i nawet go nie oplułam .
|
|
|
` -Zmieniłas się?!
-Czemu tak sadzisz?
-jestes taka... taka obojetna...
-Wiesz życie skopało mi dupe kilka razy, uodporniłam się.
|
|
|
nie rycz, że coś Ci się coś nie udało, usiądź, otrzyj łzy, weź się w garść, nie daj się pokonać przez coś zwane kłótnią, problemem, kolejnym dupkiem czy następną szmatą, nikt nie powiedział, że będzie zajebiście i kolorowo, ale są takie momenty w życiu człowieka na które warto czekać nawet kilkanaście lat.
|
|
|
-Dlaczego ta dziewczyna zawsze ubiera się na czarno?
-Ma żałobę. Odeszły trzy najdroższe jej osoby.
-To przykre... A kto umarł?
-Jej Wiara w ludzi, Radość w sercu i Optymizm w duszy.
|
|
|
Jak ulosne to mój kot tes ulośnie i zostanie ...
...TYGLYSEM .
|
|
|
- Książe gdzie jesteś ?
- Czekaj sikam.!
|
|
|
- wyrzuć tego szluga. - powtarzałam mu już czwarty raz. śmiał się pod nosem patrząc mi prosto w oczy. - czy ja nie po polsku mówię do chuja? - krzyknęłam próbując mu go wyciągnąć z ręki. - głośniej kurwa. - syknął popijając piwo. - obiecałeś mi , że to koniec z nałogami. ja wiem , że ciężko jest rzucić palenie czy odzwyczaić się od picia piwa ale co innego gdybyś się starał. wiesz co to jest obietnica? myślałam, że bierzesz to na poważnie. - mówiłam ciągiem. - powiedziałam Ci, że jeśli z tym nie skończysz odchodzę, pamiętasz? - dodałam. - pamiętam. - odpowiedział szybko. - i co? - zapytałam. - gówno, w dupie to mam. - zaśmiał się wypuszczając dym prosto na moją twarz po czym odwracając się na pięcie odszedł szyderczo się śmiejąc.
|
|
|
od lat nie widziałam Go inaczej ubranego niż w dres z adasia i czarne naje. włosy ścięte ma zawsze na bardzo krótko. nałogowo pali fajki. nie wyobraża sobie weekendu bez ostrego melanżu. należy do tych którzy wożą się po osiedlu czarnym bmw z przyciemnianymi szybami i rozpierdalają co popadnie. nigdy nie pisze smsów - zawsze dzwoni. na Jego widok dziewczyny sikają w majtki - wkońcu urodę to mu Bóg podarował niemiłosierną. każda chciałaby Go mieć chociaż przez kilka minut. a ja ? ja podchodzę do Niego, całując w policzek i mówiąc 'siema gnojku' - mimo tego , że jest starszy ode mnie pięć lat. On obdarowuje mnie cudownym uśmiechem , który chciałaby zobaczyć niejedna panna , przytula do siebie i mocno ściskając mówi: ' uduszę Cię kiedyś za tego gnojka,wiesz?'
|
|
|
- On. Kilka literek imienia zmieniły jej światopogląd. Jego poczucie humoru, czasem drwiny były dużo ważniejsze niż komplementy innych. Uwielbiała dołeczki na Jego twarzy kiedy się uśmiechał. Jego śmieszny ton mówienia, Jego ciepły głos, a zarazem pobudzający. Każde spotkanie, każda chwila, każde słowo było dla niej najważniejsze, najwspanialsze.. Kochała Go mimo i wbrew. Za wszystko. Nawet za to, co było złe.
|
|
|
- zasługujesz na kogoś lepszego... - chodzi Ci o tych wszystkich, którzy pisali mi wiersze i podrzucali do torebki, dawali kwiatki zrywane w parku, śpiewali piosenki o miłości próbując patrzeć w oczy, twierdzili, że jestem najpiękniejsza i najzabawniejsza? I z zazdrości nie pozwalali swoim kumplom rozmawiać ze mną i przynosili mi kawę, gdy miałam gorszy dzień, zapraszali na wyjazdy, do kina i na spacer? I lali się ze mną wodą z fontanny i szukali dla mnie tęczy? No to mamy problem bo ja kocham Ciebie, dupku.
|
|
|
|