|
nacpanabezczelnoscia.moblo.pl
Błąd. Największy w moim życiu.
|
|
|
Błąd. Największy w moim życiu.
|
|
|
Kamiśka z Maćkiem. 26 marczec.
|
|
|
uwielbiam cię nad życie. uwielbiam cię z każdym biciem mojego serca. jesteś dla mnie wszystkim. uwielbiam spędzać z tobą czas. uwielbiam z tobą rozmawiać. uwielbiam gdy się na mnie patrzysz. uwielbiam gdy mnie przytulasz. uwielbiam słyszeć twój głos. uwielbiam gdy się śmiejesz. uwielbiam gdy jesteś. uwielbiam cię jak nikt inny. nie umiem żyć bez ciebie. oddałabym wszystko żebyś płakał tylko łzami szczęścia. gdybym mogła być nieśmiertelna oddałabym ten dar tobie. gdybym mogła zdjęłabym dla ciebie każdą gwiazdkę z nieba. gdyby moja łza potrafiła sprawić, że będziesz szczęśliwy, płakałabym cały czas. gdyby mój oddech potrafił cię ogrzać, nie wstrzymywałabym oddechu nawet pod wodą. gdyby mój dotyk potrafił cię uratować, nie puściłabym twojej ręki nawet podczas snu.
|
|
|
w życiu każdego z nas, przychodzi moment, kiedy tracimy sens swojego istnienia. kiedy dochodzimy do wniosku, że każdy z naszych dni, nie daje nam satysfakcji, jakiej oczekujemy. pomimo tego, jak bardzo staramy się dążyć do celów, czasami za wszelką cenę, nie udaje się nam. zaczynamy wątpić. najgorsze, są chwile, kiedy ostateczna nadzieja, nas zdradza. kiedy, nie pozostaje nam, nic na co moglibyśmy zrzucić winę, naszego niepowodzenia. najkrytyczniejszą chwilą w życiu, jest ta, kiedy niezadowolenie bierze górę nad całością.
|
|
|
wyobraź sobie to uczucie, gdy jesteś przy chłopaku swoich marzeń. pomyśl ile dziewczyn chciałoby go mieć, a on jest właśnie twój. zastanów się jak wielkie jest twoje uczucie do niego. kochasz go i całujesz kiedy chcesz, wtulasz się w niego kiedy chcesz i możesz na niego wrzeszczeć, a on i tak powie, że wyglądasz słodko. pomyśl, masz chłopaka swoich marzeń, więc bądź z nim, kochaj go, bo chłopak też ma swoje serce i uczucia. kochaj, pamiętaj.
|
|
|
Nie masz wpływu na to, co czujesz, ale masz wpływ na to, co z tym zrobisz.
|
|
|
chciałabym wyjść z tego domu i wrócić dopiero w następnym tygodniu gubiąc w między czasie swoje serce gdzieś na jednej z imprez. utopić je w kieliszku wódki i zostawić tam dla jakiegoś naćpanego kolesia, którego w ogóle nie będę pamiętać. stać się tą jedną z suk, i kompletnie nic nie czuć.
|
|
|
Dotknął mnie w ramie - to było straszne.
|
|
|
dlaczego mi się zawsze musi coś zjebać, no dlaczego? nie mogę być szczęśliwa, tak po prostu bez żadnych problemów. najchętniej to bym poszła sobie gdzieś daleko. może wtedy by było lepiej? bez ludzi którzy mnie ranią, bez szkoły która mnie męczy, bez miasta które mnie dusi..Jeszcze całe życie przede mną. brzmi przerażająco.
|
|
|
Bo ona kochała.
Bo ona wierzyła.
Patrzyła i marzyła, a nadal tak cierpiała.
|
|
|
wśród tłoku banalnych ludzi tylko Ty wydawałeś się być inny.
|
|
|
robiłam zadanie z matmy, siedział na przeciwko mnie podparty jedną ręką kontrolując każdy mój ruch. uniosłam wzrok do góry i lekko się uśmiechnęłam. - co? - zapytałam wracając do poprzedniego zajęcia. - lubię na Ciebie patrzeć. - wzruszył ramionami. milczałam, skupiona na zadaniu. - tak sobie myślę teraz, że nie mogłem lepiej trafić. pierwszy raz tak naprawdę zakochałem się do takiego stopnia. może to nie jest odpowiedni temat ale wcześniej traktowałem dziewczyny jak zabawki. żadna tak naprawdę mi nie pasowała. do czasu.. popatrz ile już razem jesteśmy a uczucie do Ciebie zwiększa się z każdym dniem. - mówił wpatrując się we mnie. spojrzałam na niego uśmiechając się. - jak pierwszy raz Cię zobaczyłem od razu wiedziałem, że muszę coś zrobić. to było zakochanie od pierwszego wejrzenia, oczarowałaś mnie swoją urodą a później? nie dowierzałem, że trafiłem na dziewczynę z tak cudownym charakterem. - uśmiechnął się lekko i podchodząc do mnie musnął moje wargi.
|
|
|
|