 |
myszka23101.moblo.pl
' Totalny burdel w sercu gdy myśli kłócą się z uczuciami. '
|
|
 |
' Totalny burdel w sercu, gdy myśli kłócą się z uczuciami. '
|
|
 |
' kocham cię. okrężną drogą i tysiącem ścieżek na przełaj. '
|
|
 |
' nie każdy uśmiech,to oznaka radości wiesz? '
|
|
 |
'
Spóźniłeś się. Kilkanaście łez wcześniej byłabym w stanie Ci wybaczyć. '
|
|
 |
' życie jest jak kaloryfer , tylko jeszcze nie wiem dlaczego. '
|
|
 |
' wierzę w uczucia, nie w słowa . '
|
|
 |
' tak, wiem - to straszne uczucie , gdy widzisz Go idącego z inną kobietą za rękę. w tym momencie świat jak gdyby Ci się wali - nic nie jest ważne, tylko to , że dłoń, która kiedyś prowadziła Cię przez życie - dziś ściska inną dłoń, nie Twoją. że facet, którego kochałaś ponad życie, i z którym wiązałaś tak ogromne plany - ułożył sobie życie, bez Ciebie, choć kiedyś mówił , że nie byłby w stanie funkcjonować bez Twojej osoby. ale wiesz co ? to minie , na prawdę. przyjdzie kiedyś taki dzień , że miłość do Niego a jednocześnie nienawiść zamienisz w szczery uśmiech, gdy zobaczysz , że tak na prawdę On jest szczęśliwy. przepełniać będzie Cię radość z tego , że ułożył sobie życie - i nie ta sztuczna, na pokaz, ale ta prawdziwa. bo jeśli kochałaś Go na prawdę, to nie ma opcji by było inaczej - przecież Jego szczęście, zawsze było Twoim '
|
|
 |
' pamiętała, że ją kochał. tego się nie zapomina. nie zapomina się też odrzucenia. '
|
|
 |
' Gwałtownie w środku nocy otwieram rozpaczliwie smutne i spuchnięte oczy, spontanicznie podnosząc się wraz z przyśpieszającym się oddechem. Siadam na łóżku opierając się o ścianę, a swoje kolana tulę do siebie, lekko się kołysząc, niczym opuszczone dziecko. Czuję chłód, zaczyna brakować mi powietrza, a po plecach przechodzą mi ciarki. Z zagryzionych warg szepcze przekleństwa, krzyczę z bólu, próbując się uspokoić. Papierosy wypadają mi z trzęsących się rąk. Nagle wszystko ustaję. Słyszę tylko mój oddech i deszcz uderzający w szyby. Czuję łzę spływającą po moim policzku, którą szybko wycieram wmawiając sobie, że jestem silny. Stoję wpatrzony w lustro, mając nadzieję, że to tylko lustrzane deformacje, że to nie jestem prawdziwy ja. Proszę zapewnij, że każde kłucie w klatce piersiowej ma jakieś znaczenie, że ten cholerny ból ma sens. Powiedź, że miliony szpilek wbijanych w mięsień mego serca, nie są karą '
|
|
 |
' pamiętam słowa, które zabolały mnie tak strasznie. co czułam ? nie pytaj, nieważne. '
|
|
 |
' nic tak nie mobilizuje do myślenia jak muzyka. '
|
|
 |
' niektórych rzeczy nie da się ogarnać rozumem, więc trzeba mieć je w dupie. '
|
|
|
|