 |
myszka23101.moblo.pl
' Palce wskazujące obu rąk dwa razy pod obojczyk potem dwa razy w kierunku rozmówcy. „Kocham Cię . To takie proste... '
|
|
 |
' Palce wskazujące obu rąk dwa razy pod obojczyk, potem dwa razy w kierunku rozmówcy. „Kocham Cię".
To takie proste... '
|
|
 |
' Jestem pijana. Od wina tylko trochę. Najbardziej od wspomnień. '
|
|
 |
'
Gwiazdy się przecież wypalają. '
|
|
 |
; Boisz się, że kiedyś będziesz biło nad urodzinowym tortem tragicznie pełnym świeczek i pomyślisz, że twój czas minął, a ty nic nie przeżyłeś? Żadnej prawdziwej arytmii, żadnej romantycznej długotrwałej tachykardii albo chociaż migotania przedsionków? Tego się lękasz serce? '
|
|
 |
' Czasem po prostu chciałabym się do Ciebie przytulić,
bez żadnego konkretnego powodu...
Pójść do parku,
gdzie w promieniach słońca mienią się różnymi kolorami jesienne liście...
Usiąść pod drzewem, patrzeć w niebo...
Powiedzieć coś, cokolwiek... bo wiem, że mogę rozmawiać z Tobą o wszystkim...
Spojrzeć w Twoje oczy... gładzić dłoń... dotykać Twej twarzy... ust... pocałować...
Poczuć się jak mała dziewczynka, bezbronna dziewczynka...
tulona w Twych ramionach...
Chciałabym zapomnieć o tym, co było... żyć chwilą obecną. . .
Pragnę usnąć wtulona w Ciebie...
obudzić się kiedyś słysząc z Twych ust moje imię...
Czuć, że jestem Ci potrzebna... wiedzieć, ze jestem jedyna w Twoim sercu...
Chcę się z Tobą drażnić... pokłócić... tylko po to, by później się czule pogodzić...
I tęsknić wiedząc, ze i Ty tęsknisz... '
|
|
 |
'Powiesz mi 1000 słów, zrozumiem 100, zapamiętam 10, ale w żadne nie uwierze.'
|
|
 |
' Są kłamstwa konieczne, te z kaprysu i takie, które nazywamy koniecznymi, choć takimi nie są.
'
|
|
 |
' w krzyżówkach jestem niezła, gorzej mi idzie z facetami '
|
|
 |
' wymyślam ci teraz różne nazwy. już nie jesteś kotkiem, misiem. jesteś pterodaktylem, ufoludkiem, śmieciem... '
|
|
 |
' to samo gówno. inny dzień. '
|
|
 |
Zazdrość to nie jest piękne uczucie, lecz niestety wiąże się ściśle z miłością.
|
|
 |
Nie opuszczała jej dojmująca tęsknota za czymś, co ukrywało się jeszcze w przyszłości, za czymś cudownym, niezwykłym, czego tak bardzo chciała doświadczyć. Kiedy ludzie mówili o miłości, wiedziała, że dla Niej te słowa znaczą coś zupełnie innego niż dla Nich.
Dla Niej miłość była uczuciem bezkompromisowym, któremu człowiek oddaje się cały, bez reszty, aż sam staję się tylko miłością.
Nigdy jeszcze tego nie przeżyła, ale czekała...
|
|
|
|