|
myhouseismycastle.moblo.pl
Patrzył się na nią jak na swojego prywatnego boga. Jak na wysoką migoczącą gwiazdę. I choć było wiele innych on widział tylko jedną jemu przypisaną.
|
|
|
Patrzył się na nią jak na swojego prywatnego boga. Jak na wysoką, migoczącą gwiazdę. I choć było wiele innych, on widział tylko jedną - jemu przypisaną.
|
|
|
Szła przez miasto, powtarzając sobie: "nie martw się, będzie dobrze, dasz radę".Weszła do domu, popatrzyła w lustro i rozbeczała się jak dziecko.
|
|
|
uwielbiam te wieczory, gdy leżę przykryta ciepłym kocem i wyobrażam sobie Ciebie obok. jak mnie całujesz, przytulasz, powtarzam jaka to jestem dla Ciebie ważna.
|
|
|
może już Cię nie kocham, ale czasami, tylko przez jedną małą chwilkę zdarza mi się pomyśleć o Tobie. przypominają mi się nasze wspólnie spędzone chwile. te uczucia i to wszystko, co nas tak cholernie do siebie przyciągało, pamiętasz? w takich chwilach, jest mi trudno. trudno zapomnieć
|
|
|
tak mocno trzymał mnie za rękę jakbym miała zaraz uciec, tak intensywnie się we mnie wpatrywał jakby widział mnie pierwszy raz. tak profesjonalnie udawał, że mnie kocha, że przez chwilę uwierzyłam, oby dalej dało się tak wierzyć.
|
|
|
- A gdybym powiedział Ci, że Cię kocham..?
- Uciekłabym gdzieś daleko, na koniec świata...
- Dlaczego ?
- Bo jeśli byś mnie kochał pojechałbyś za mną.
|
|
|
A najgorzej jest, jak zdasz sobie sprawę, że nic z tego nie będzie, że gdyby między wami miało coś być, to byłoby już dawno. Kiedy zrozumiesz, że to co się dookoła dzieje wcale nie zmierza ku spełnieniu twoich marzeń.
|
|
|
poznali się przez przypadek. z początku był darzony nienawiścią, właśnie przez nią. ona gdy go ujrzała, od razu wiedziała, że On jeszcze zaistnieje w jej życiu, nie wiadomo co będzie grał, ale będzie. nie myliła się. lecz nie przeczuła tego, że potem pół roku będzie próbowała wyrzucić go z jej życia. bez skutku.
|
|
|
nie potrafię o Tobie zapomnieć, nie potrafię przestać Cię kochać. tak bardzo mi Ciebie brakuje. błagam, wróć do Mnie. nie zostawiaj mnie, nie teraz.
|
|
|
uwielbiałam jak się na mnie złościł. nikt nie potrafił tak uroczo, marszczyć czoła jak on. krzyczał na mnie jak na małą dziewczynkę. a ja się tylko uśmiechałam, doskonale wiedząc, że to nie potrwa długo, że zaraz podejdzie i mnie przytuli w ramach przeprosin ♥
|
|
|
Podziwiała go i była strasznie o niego zazdrosna. Chciała go mieć tylko dla siebie. Chciała, żeby żadna kobieta nie poznała go bliżej i nie dowiedziała się, jaki jest. Czuła, że każda, która go pozna, także zechce mieć go tylko dla siebie.
|
|
|
poszłam do baru żeby odreagować. usiadłam w najbardziej ponurym miejscu zamawiając gorącą czekoladę i placek z truskawkami. biorąc widelczyk zaczęłam powoli jeść przy czym delektowałam się każdym kęsem. zamknęłam oczy i uśmiechnęłam się delikatnie. wróciłam do tych wspomnień kiedy leżeliśmy na polanie a ty karmiłeś mnie świeżymi truskawkami brudząc nas przy tym okropnie. otworzyłam oczy, spojrzałam na talerz. wstałam. podeszłam do kelnerki wyszeptując "na drugi raz poproszę więcej truskawek". i wyszłam.
|
|
|
|