|
oni patrzą, ale nie widzą co się wokół nich dzieje. ~ Słoń
|
|
|
tłumy bezimiennych ludzi. ~ Słoń
|
|
|
nikt cię nie usłyszy, obojętnie jakbyś głośno krzyczał. ~ Słoń
|
|
|
i to co czuje zniszczyć, nie móc o tym mówić. ~ Pezet
|
|
|
gdy przestanę myśleć o czym myślisz i gdzie idziesz. ~ Pezet
|
|
|
gdy przestaniesz tak naprawdę znaczyć już cokolwiek dla mnie. ~ Pezet
|
|
|
Nie ma Cię gdy moje życie spada w dół i,
nie ma Cię gdy wszystko łamie się na pół, i
nie ma Cię i nie wiem już gdzie jesteś, ale dobrze, że
nie wiesz co u mnie, bo pękło by Ci serce. ~ Pezet
|
|
|
tylko patrz i spojrzeniem wyznawaj mi miłość. ~ Małpa
|
|
|
zadzwoń do mnie rano, ale proszę zrozum najpierw, że moje życie to chaos i pasmo zmartwień. ~ Małpa
|
|
|
wiesz to nie jest tak, że próbuję gdzieś uciec, a nawet jeśli to możesz być pewna ze wrócę. ~ Małpa
|
|
|
a potem znów powiem Ci, że możesz mi ufać i to nie jest tak, że już nie lubię Cię słuchać. ~ Małpa
|
|
|
pozwól mi nie mówić nic i tylko patrzeć. ~ Małpa
|
|
|
|