|
musicismysoulmate.moblo.pl
Zapamiętajcie ten dzień bo jest on początkiem wieczności. Obietnicą nagrodą za życie tak długo w samotności. Wiarą w drugą osobę i nadzieją na miłość.Decyzją by zig
|
|
|
Zapamiętajcie ten dzień, bo jest on początkiem wieczności. Obietnicą, nagrodą za życie tak długo w samotności. Wiarą w drugą osobę i nadzieją na miłość.Decyzją, by zignorować i przejść do porządku dziennego nad bólem przeszłości. Umową, która wiąże dwie dusze i zrywa wszystkie wcześniejsze więzy. Świętowaniem podjętego ryzyka, które przed nami stoi... Ponieważ we dwoje będziecie zawsze silniejsi niż pojedynczo – jak tandem opierający się burzy świata. Miłość będzie nas zawsze wiodła przez życie. Dzisiejszy dzień to jedynie formalność, ogłoszenie światu tego, co dawno czujecie, obietnic złożonych już dawno w waszych sercach.
|
|
|
Gdy tak wiele osób jest samotnych, aż tak jak się wydaje, egoistycznie nieusprawiedliwionym byłoby być samotnym samotnie.
|
|
|
Żaden człowiek... dla żadnego znakomitego okresu nie może mieć jednej twarzy dla siebie samego... a innej dla reszty... by w końcu nie połapać się, która jest prawdziwa.
|
|
|
Wielu ludzi zmarło ze swoją muzyką wewnątrz siebie. Zdarza się to zbyt często, ponieważ oni zawsze są gotowi do życia, zanim się dowiadują, że czas ucieka
|
|
|
Człowiek jest przerażającą istotą, mnóstwo żartów, wyborów i list, a możemy przeczytać tylko kilka z nich i niekoniecznie tych właściwych.
|
|
|
Czasami zdarza się, że chwila stabilizuje się, zatrzymuje się i trwa o wiele dłużej niż chwila. Dźwięki się zatrzymują, ruchy się zatrzymują, na wiele, wiele dłużej niż chwile. I wtedy ta chwila mija
|
|
|
Jest fala w uczuciach mężczyzn, która zabrana przez powódź, prowadzi do szczęścia. Ale ominięta, podróż ich życia staje się ograniczona do płycizny i nieszczęścia. Na falach takiego morza jesteśmy teraz i musimy brać to, co jest nam dane, albo stracimy, zanim zaryzykujemy.
|
|
|
200 lat temu Benjamin Franklin wyjawił światu tajemnicę swojego sukcesu: nigdy nie odkładaj do jutra tego, co możesz zrobić dzisiaj. Nie wiem, czemu odkładamy sprawy na później, ale gdybym miała zgadywać, (...) to ma coś wspólnego z lękiem (...) przed porażką, bólem, odrzuceniem. Czasem lękamy się tylko podjęcia decyzji, nie chcąc popełnić błędu, którego nie można naprawić.
|
|
|
Pamiętacie, jak byliśmy dziećmi i największym zmartwieniem było to, czy dostaniemy rower na urodziny albo herbatniki na śniadanie. Dorosłość jest przereklamowana, serio, niech was nie zwiodą wystrzałowe buty, seks i rodzice, którzy mówią wam, co macie robić. Dorosłość to odpowiedzialność. Odpowiedzialność to koszmar. Kompletne dno. Dorośli muszą być gdzie trzeba, robić co trzeba, zarabiać na życie i płacić czynsz. A do tego niektórzy chcą być chirurgami i trzymać ludzkie serce w swoich rękach i gadać tu o odpowiedzialności. W porównaniu z tym rowery i herbatniki nie są najgorsze. Odpowiedzialność najczęściej daje się we znaki, kiedy coś sknocimy i puścimy przez palce.
|
|
|
Niestety, kiedy się już wyrośnie z aparatów na zęby, odpowiedzialność nie przemija. Tego się nie da uniknąć. Albo ktoś zmusi nas, żebyśmy stawili jej czoło, albo ponosimy konsekwencje. A jednak dorosłość ma swoje zalety. Buty, seks i nieobecność rodziców mówiących nam, co mamy robić, to cholernie fajna rzecz.
|
|
|
Chciałabym, żeby istniał kodeks intymności, jakiś przewodnik, który pozwoliłby stwierdzić, kiedy przekroczyło się granice. Dobrze by było móc przewidzieć te chwile, ale nie wiem, jak to umieścić na mapie. Zdobywamy ją tam, gdzie tylko się da, i zatrzymujemy, jak tylko długo się da. A co do zasad? Może w ogóle nie istnieją. Może zasady intymności są czymś, co każdy musi określić sam dla siebie.
|
|
|
Słowo „intymność” oznacza: oto moja dusza i serce, zmiel je, usmaż i zjedz. To coś, czego pragniemy i czego się boimy. Trudno z nią żyć i trudno bez niej. Intymność powiązana jest z 3 R: rodziną, romantycznością i rówieśnikami. Są rzeczy, od których nie można uciec, i są inne, o których nie chce się wiedzieć.
|
|
|
|