 |
msmisq.moblo.pl
choćby nie wiem jak chciała nigdy nie poskładam swojego życia w całość. Brakuje mi taśmy klejącej nazwanej Twoim imieniem
|
|
 |
choćby nie wiem jak chciała nigdy nie poskładam swojego życia w całość. Brakuje mi taśmy klejącej nazwanej Twoim imieniem
|
|
 |
Jak sama się kiedyś zakochasz, zrozumiesz dlaczego wciąż mu wybaczam.
|
|
 |
imię: miłość nazwisko: nieodwzajemniona miejsce zamieszkania: moje serce, ulica niespełnionych marzeń 1 data urodzenia: pierwsze spotkanie z tobą
|
|
 |
Nie przyzwyczajaj się do mnie . Nie zapamiętuj mojej twarzy, nie pamiętaj, ile łyżeczek cukru wsypuję do herbaty, zapominaj, jak się ruszam, jak ubieram, jak pachnę . Nie przywiązuj się do mnie - ja mam w zwyczaju uciekać
|
|
 |
Nie muszę ubierać przepięknych sukienek i gustownych bucików. Nie potrzebuję 37 kosmetyków na twarzy. Nie chcę zalotnych spojrzeń nieznajomych mężczyzn. Chcę jego spojrzenie, a ono jest pełne miłości nawet, gdy noszę sprane jeansy i rozciągnięty sweter
|
|
 |
Ostatnio stwierdziłam, że wszystko zaczyna i kończy się we mnie samej. Może czasami warto okłamywać siebie i wszystkich dookoła, że jest dobrze, może wtedy choć przez chwilę naprawdę tak będzie
|
|
 |
Bardzo chętnie zapaliłabym sobie papierosa i zeszmaciła tanią wódką, a potem pogrążając się w myślach i histerycznie poszukując prawdy o samej sobie, będę czekać aż paraliż ustanie
|
|
 |
Obudziło się we mnie dawne pragnienie bycia w końcu docenioną przez kogoś. Powróciło uczucie pustki, bezsilności, beznadziejności, rozczarowania niespełnionymi oczekiwaniami. Pozostał tylko ten tępy ból psychiczny i świadomość emocjonalnego dna
|
|
 |
Pozdrawiam Cię setkami liter, tysiącami westchnień, milionami łez i nieprzespanych nocy
|
|
 |
Wszystkie jesteśmy przepełnione tęsknotą za dzikością. Nauczono nas wstydzić się swoich pragnień. Zapuszczamy długie włosy, by zasłonić nimi swoje uczucia. Ale cień Dzikiej Kobiety wciąż za nami podąża, dniem i nocą. Nieważne, gdzie jesteśmy, ten cień ma nieodmiennie cztery łapy
|
|
 |
Nie znoszę tego, jak potrafię być słaba... i chyba jednak przedawkowałam dzisiaj czekoladę. Chusteczki też się już skończyły, a na suficie nie było żadnych gwiazd. Prawdopodobnie zakupy uszczęśliwiają, jednak dzisiaj nie. Próbowałam każdego sposobu, żeby poczuć się lepiej- na darmo. W kółko w myślach sobie powtarzam: zniosę to, jakoś... zniosę
|
|
 |
Choć chciałabyś być czasem kobietą spokojną, nie mającą pretensji i szczęśliwie funkcjonującą w społeczeństwie, to czasem się nie da. Głupie hormony szaleją i podpowiadają Ci szeptem, że coś jest nie tak. I sama się męczysz, bo nikomu nie powiesz, żeby nie wyjść na histeryczkę
|
|
|
|