|
msmisq.moblo.pl
Tam gdzie kończy się świat a zaczyna się piekło tam będę ja. Będę na pewno
|
|
|
Tam , gdzie kończy się świat, a zaczyna się piekło tam będę ja. Będę na pewno
|
|
|
świat jest piękny zdradliwy jak whisky , i to jest właśnie najgorsze w tym wszystkim
|
|
|
Piękne chwile w pamięci zostają i choć czas mija one nie mijają:)
|
|
|
siedziała w klasie podparta ręką, co chwila uderzała rytmicznie długopisem w ławkę, wystukując jakąś melodyjkę. nie zwracała już uwagi na lekcję, ani na znajomych, którzy co chwila o coś ją prosili. całe 45 minut wpatrywała się w jeden punkt, a na przerwie przyklejała sobie uśmiech do twarzy, bo przecież... trzeba grać.
|
|
|
-Popatrz na mnie. -Po co? -Popatrz, a może zrozumiesz jak wyglądają ludzie, których ranisz
|
|
|
Lizaki zamieniły się na papierosy, niewinne stały się dziwkami, cola zamieniła się w wódkę, a rowery w samochody. Niewinne pocałunki przeistoczyły się w dziki seks. Pamiętasz kiedy "zabezpieczać się" znaczyło włożyć na głowę plastikowy hełm? Kiedy najgorszą rzeczą jaką mogłaś usłyszeć od chłopaka to to, że jesteś głupia? Kiedy ramiona taty były najwyższym miejscem na ziemi, a mama była największym bohaterem? Kiedy twoimi najgorszymi wrogami było Twoje rodzeństwo? Kiedy w wyścigach chodziło tylko o to, kto pobiegnie najszybciej? Kiedy wojna oznaczała tylko grę karcianą? Kiedy wkładanie krótkiej spódniczki nie oznaczało, że jesteś suką? Największy ból jaki czułeś to pieczenie startych kolan i łokci? I kiedy pożegnania oznaczały tylko "do zobaczenia jutro"? Więc dlaczego tak nie mogliśmy doczekać się, aby dorosnąć?
|
|
|
Życie nasze składa się z krótkich momentów, cudownych chwil bądź przykrych incydentów '
|
|
|
Odlicze do 5 pobawimy sie w berka, dam ci uciec chodz wiem, że jestem w to lepsza.
|
|
|
Czasami upadamy tylko po to aby sprawdzic kto nas złapie ...
|
|
|
'Wiesz co się liczy? Siła by za ciosem pójść gdy startuję z niczym'
|
|
|
"Chciałbym cię nienawidzić. Chcę cię nienwidzić. Próbuję cie nienawidzić. Byłoby o wiele łatwiej, gdybym cię nienawidził. Czasami myślę, że cię nie nawidzę, a potem cie spotykam i.."
|
|
|
- Wypuściłam szczęście. - Jak to wypuściłaś szczęście? - Nie zdołałam Go złapać, bo było trochę za ciężkie. - A jak wyglądało? - Miało metr osiemdziesiąt i czekoladowe oczy
|
|
|
|