|
On ? On zawsze będzie,taki sam.To jest wiek,przyzwyczajenia.Ranił dziewczyny,a niby szanuje Kobiety.Wiedział że jest dla niej,ważny.A i tak postąpił,nie właściwie.Nie wiadomo co go,kierowało,aby tak robił.Nie ranił tylko jej,ale też ją oszukiwał.Ona płakała,cierpiała,nie dawała rady z tym.On nawet nie przeczuwał tego że ona wie że On ja oszukuje,coraz bardziej go Nienawidziła,Kochała go też.Przecież był on jej ideałem,i ciągle jest.Tylko najbardziej ją boli,że On zrobi jeszcze raz tak jak zrobił.Jej serce,powoli tego nie wytrzymuje.{zwirowana}
|