 |
Jeszcze raz Yo!, na złość wszystkim niedowiarkom,
w momencie, gdy prawda dla gry znika jak moralność,
dotarło? Nie warto kminić wśród debili,
i w chuju mam tych, którzy postawili na mnie krzyżyk!!
|
|
 |
Znowu wódka z red bull'em, jednym machem spalam szluga,
wypuszczam powietrze, tylko dym zostaje w płucach,
to moja luta, i nie obchodzi mnie czy skumasz,
tak jak ten kawałek, który w Twoim audio hula tej!
|
|
 |
Ale zauważ, jedno warto wiedzieć,
rozumiejąc innych, rozumiesz siebie.
|
|
 |
Mijamy się, oceniamy nawzajem,
nikt nie jest ideałem i każdy odstaje,
patrzę na Ciebie, Ty na mnie, taki instynkt,
codziennie walczę, trudno się tego wyzbyć..
|
|
 |
Kiedyś osądzi nas Bóg, nie cena najków na stopach,
MY tacy jak WY, kilku chłopaków na opak,
pamiętaj, przyjdzie czas, usną metki i loga,
kilka kroków od śmierci, krok od Boga...
|
|
 |
Nie musisz mnie lubić, warto posłuchać,
wiem, moja morda zaufania nie wzbudza,
raczej kawał drania na pierwszy rzut oka,
nie jak piękni playboy'e świecący jak brokat,
wszystko na pokaz, bo wolą mieć niż być,
co z tego, prędzej zaufasz im niż mi!
|
|
 |
Widziałem Cię rano przechodząc pod blokiem,
nie znamy się, za to spotkaliśmy się wzrokiem,
Had, na głowie kaptur, wiesz trudny dzieciak,
pewnie z góry potraktowałaś mnie jak śmiecia,
uliczny poeta, co jest ze mną nie tak?
|
|
 |
Miliony legend o każdym z nas przeminą, jak wiatr,
więc idźmy do kart historii, wpisać się piórem walki,
wieczny instrument? melodie w sercach, melodie z życia,
czuje zwątpienie, tylko to czuje dzisiaj.
|
|
 |
Nadszedł czas się nawrócić, wiele głupot w głowie,
koncerty, moje życie z mikrofonem, bitwy, brawa,
linijki, serce na kartkach, gdzieś w szufladach,
miliony godzin, którym towarzyszyła wiara.
|
|
 |
Czasem wątpię w to, że możemy mieć wszystko,
mamy miłość, ale nienawiść zawsze trzyma ja za rękęm
mamy siebie, ale nie wiem czy mamy coś więcej,
kilka tematów do rozmowy, czas do spotkań,
mamy zazdrość, która pożera nas od środka.
|
|
 |
Dziś doskonale wiem z kim pić wódkę,
przy kim trzymać gębę na kłódkę,
łzy same spływają na mój zeszyt,
piszą że życie jest piękne i często smutne.!
|
|
 |
Kiedyś rap, co? Łączył ludzi jak nokia,
dzisiaj życie podzieliło nas jak ostrze noża,
nie widzę bratniej duszy w żadnej parze oczu,
a dzisiejsze rozmowy warte mniej niż kropla moczu..
|
|
|
|