|
mowmiszeptem.moblo.pl
gdy się budzę kpiąca cisza stoi w kącie chichocząc twoja strona łóżka jest znowu pusta.
|
|
|
gdy się budzę
kpiąca cisza stoi w kącie chichocząc,
twoja strona łóżka
jest znowu pusta.
|
|
|
najbardziej na świecie chciałabym, żeby niektóre osoby w końcu nauczyły się kur.wa definicji słowa przyjaźń.
|
|
|
jesteś jak bajka co we mnie dojrzewa rozkołysana melodia poruszana palcami
chwila zawieszona w czasie
|
|
|
Czerwoną szminkę zmywam winem. Pruderia już nie pomaga. Jestem odtrącona i tak skończę. Nie chcę pocieszenia.
|
|
|
Otworzyłam w tym świecie tysiące drzwi.
Za żadnymi nie stała prawdziwa miłość.
|
|
|
Wiesz, co jest z Tobą nie tak, Panno Niczyja? Jesteś tchórzem, boisz się przyznać, że życie jest warte i że ludzie są zdolni do miłości. Chcemy należeć do innych, bo to jedyna szansa na prawdziwe szczęście. Nazywasz siebie wolnym duchem i dziką istotą. Przeraża Cię myśl, że ktoś zamknie Cię w klatce. Skarbie, Ty już w niej jesteś. Sama ją sobie
zbudowałaś. Wszędzie czujesz się jak w klatce. Nie ważne dokąd uciekasz, zawsze wpadasz na siebie..
|
|
|
Uwodzicielsko zaciągała się papierosem, a wydychany dym przesiąknięty był tęsknotą do mężczyzny jej życia.
|
|
|
Dla nas czas nie istnieje. Są tylko rozbiegane po ciele palce i uśmiechy.. Te najpiękniejsze z pięknych.
|
|
|
Pyłem księżycowym być na twoich stopach, wiatrem przy twej wstążce, mlekiem w twoim kubku, papierosem w ustach, ścieżką pośród chabrów, ławką, gdzie spoczywasz, książką, którą czytasz.
|
|
|
Miała ich wielu, nie miała jednego.
Ich wszystkich nazywała jego imieniem.
|
|
|
-kawy, herbaty.?
- Miłośći!
|
|
|
w czarnym pokoju, w czarnej skrzyni, czarna nadzieja uwierzyła w równie czarną miłość.
|
|
|
|