|
morisowa.moblo.pl
´Miała nadzieję że już go nie kocha że to minęło. Tak bardzo się starała żeby to minęło. Ostatnie pół roku to był właściwie odwyk. Odwyk od niego od jego wariackiej m
|
|
|
´Miała nadzieję, że już go nie kocha, że to minęło. Tak bardzo się starała, żeby to minęło. Ostatnie pół roku to był właściwie odwyk. Odwyk od niego, od jego wariackiej miłości, od pocałunków, jego fantazji, jego wygłupów, jego napadów melancholii, jego niezwykłości. Nie udało się. Owszem, może i o nim zapomniała, ale wcale nie przestała go kochać.´
´Zabili mnie we wtorek´ Piotr Wereśniak
|
|
|
Kiedy czegos gorąco pragniesz, to caly Wszechswiat dziala potajemni, by udalo Ci sie t osiagnac'
|
|
|
stąpamy we dwoje po niepewnym gruncie.. choć kto inny spi przy Tobie NIE TY MNIE RANO BUDZISZ ;]
|
|
|
"LISA: (...) Mężczyźni i kobiety żyją ze sobą wyłącznie z najniższych pobudek: dla interesu, z niechęci do zmian, z obawy przed starością. Gnuśnieją, karłowacieją, tracą wiarę, że mogliby zrobić coś ze swoim życiem, trzymają się za ręce tylko po to, żeby samotnie nie kroczyć w stronę cmentarza. Byłeś ze mną tylko ze złych pobudek.
GILLES:Ty natomiast kierowałaś się dobrymi.
LISA: Tak.
GILLES: Jakimi?
LISA: Tobą.
GILLES: Kochasz mnie, więc mnie zabijasz?
LISA: Kocham cię i to mnie zabija"
|
|
|
(...)To zdumiewajace, jak czesto w tym wzgledzie kobiety oklamuja same siebie.Nawet wowczas, gdy slepiec nie mialby problemow z zobaczeniem, ze milosc do ktorej sie tak przyzwyczaily, dawno juz zostala wyprana ze wszelkich kolorow.
I kiedy w codziennym gescie rozpaczy znowu podnasza sluchawke, zeby zwierzyc sie, a tak naprawde poskarzyc na niewiernego,nieczulego, niedobrego, to i tak robia to tylko po to, aby z drugiej strony kabla uslyszec:daj spokoj on nie jest wcale taki zly.Ne jest?pytaja wtedy z nadzieja w glosie.
W tym momencie chcialoby sie zawolac:"Czy ty zwariowalas,dziewczyno?Pa kuj walizki, uciekaj z tego zwiazku, gdzie pieprz rosnie.Nie marnuj zycia.szanuj sama siebie"
Napisz na kartce jaka kobieta, jakim czlowiekiem bylas, zanim go poznalas.
Innym. Co stalo sie z tymi kobietami, ze przestaly widziec, z kim spedzaja noce i dni, ze ten ktos ich nie szanuje, nie kocha i traktuje gorzej, niz na to naprawde zasluguja?
|
|
|
"Oto moja teoria na temat kobiet i mężczyzn. Kiedy mężczyzna spotyka kobietę, w ciągu trzydziestu sekund decyduje, czy jest atrakcyjna. jeśli uznaje, że nie, to zostają przyjaciółmi,ale zawsze istnieje szansa na to, że kiedyś staną się kochankami.
Kiedy kobieta spotyka mężczyznę, to w ciągu trzydziestu sekund decyduje, czy jest atrakcyjny. Nawet jeśli uzna, że nie, to zostają przyjaciółmi, ale w każdej chwili może sie w nim zakochać. Może się w nim zakochać, bo jest czuły, wrażliwy, miły i umie ją rozśmieszyć. Może się w nim zakochać, bo dojrzewa i zaczyna rozumieć, że świat nie zaczyna się i nie kończy wyłącznie na pociągu fizycznym. Bo w końcu zaczyna pojmować, że zasługuje na dobrego faceta, a dobrzy faceci nie są wcale nudni. Czasami czynią cuda z Twoim ego, czasem są dokładnie tym, czego Ci potrzeba."
|
|
|
"Słowami też można dotykać. Nawet czulej niż dłońmi"
|
|
|
"Drzwi stały otworem. To prawda, nie otworzyła ich sama. Zrobił to jej lokaj. Jego imię:Nuda. Poprosiła: "Nudo, poszukaj mi zabawaki." A on odpowiedział: "Robi się , prosze pani." I wyciągnąwszy białe rękawiczki, by nie zostawić odcisków palców, zapukał do mego serca i zdaje się, powiedział, że nazywa się Miłość"
J.Winterson "Zapisane na ciele"
|
|
|
,,Mam czasami wrażenie, że każda kobieta na świecie przynajmniej raz w życiu usłyszała, że mężczyzna bardzo ją szanuje oraz darzy ciepłymi uczuciami, ale niestety jej nie kocha. Wtedy rzeczywiście z tym światem dzieje się coś dziwnego. Taki świat przewraca się do góry nogami. Drzewa szarzeją. Powietrze robi się nie do zniesienia. Kolory blakną. I nie ma po co żyć. I nie wiadomo, co robić."
|
|
|
,,Trzeba mieć odrobinę poczucia własnej wartości, idiotko ! "
|
|
|
,,Ani słowa więcej o tym wraku prawdziwego mężczyzny. Nędznej imitacji. Nigdy ! "
|
|
|
,,Boże, dlaczego mnie to spotkało? Akurat mnie? Przecież statystyki mówią, że spotyka to co dziesiątą kobietę w naszym kraju. Dlaczego musiałam być tą dziesiątą? Wystarczyło, by jakoś inaczej się ustawić w statystyce."
|
|
|
|