 |
monisiaa93.moblo.pl
On jest załamany Przecież zachowuje się normalnie To tylko maska. Popatrz na jego smutne oczy tylko One mówią prawdę.
|
|
 |
-On jest załamany
-Przecież zachowuje się normalnie
-To tylko maska. Popatrz na jego
smutne oczy, tylko One mówią prawdę.
|
|
 |
A co jeśli się zapomnę? co jeśli
pod wpływem impulsu znów złączą
się nasze usta nadając życiu sens?
|
|
 |
"... możesz o kimś powiedzieć, że go poznałeś, dopiero wtedy, gdy wprowadzi Cię w swoją sekretną modlitwę, którą co wieczór kieruje do Boga lub Szatana..."
|
|
 |
"Psychologiczny i fizjologiczny mechanizm miłości jest tak skomplikowany, że w pewnym okresie życia młody człowiek musi się skoncentrować niemal wyłącznie na samym opanowaniu go, przy czym wymyka mu się właściwa treść miłości- kobieta, którą kocha"
|
|
 |
Nigdy nie jest za pozno,aby sie pojednac ,nigdy nie jest za pozno na to ,aby pokochac,nigdy nie jest za pozno aby byc szczesliwym
|
|
 |
Wszyscy jestesmy aniolami z jednym skrzydlem ,mozemy wstac tylko wtedy,gdy obejmujemy drugiego czlowieka
|
|
 |
Milosc jest jak nasionko lesne z wiatrem szybko leci,ale gdy drzewem w sercu wyrosnie to chyba tylko razem z sercem wyrwac mozna..
|
|
 |
"kochać się z kobietą i spać z nią to dwie namiętności nie tylko różne ale i przeciwstawne. Miłość nie wyraża się w pragnieniu spułkowania to pragnienie dotyczy przecież niezliczonej ilości kobiet, ale w pragnieniu snu a to dotyczy tej jednej jedynej kobiety"
|
|
 |
Robimy wszystko co możemy by odbudować zaufanie, które straciliśmy. Są rany i zdrady tak głębokie i tak trwałe, że nie mamy możliwości naprawienia ich. Wtedy nie pozostaje nam nic... tylko czekać.
|
|
 |
Intymność to trzysylabowy wyraz na określenie: "Oto moje serce i dusza, proszę przemiel je na hamburgera i się rozkoszuj". Jednocześnie się jej pragnie i obawia. Ciężko z nią żyć, ale ciężko też żyć bez niej. Intymność jest też dołączona do trzech liter R: rodzina, romans, radośni lokatorzy. Od niektórych rzeczy nie uciekniesz. A o innych po prostu nie chcesz wiedzieć. [...] Chciałabym, żeby istniały zasady intymności. Swego rodzaju przewodnik, który ci powie, kiedy przekroczyłeś granicę. Byłoby miło wiedzieć, kiedy się do tego zbliżasz i w jakiś sposób umieścić to na mapie. Brałbyś ją wtedy wszędzie i zachował na tak długo, jak to możliwe. A co do zasad, to może nie ma żadnych. Może reguły intymności, to coś, co sam musisz zdefiniować.
|
|
 |
Jest inny sposób, by przetrwać to współzawodnictwo. Sposób, o którym nikt nigdy wcześniej nie wspomniał. Ten, którego trzeba się nauczyć samemu. Zasada piąta: Tu w ogóle nie chodzi o wyścig. Nie ma wygranych i przegranych. Zwycięstwa liczy się ilością ocalonych żyć. I raz na jakiś czas, jeśli jesteś bystra, życie które ocalisz może być twoim..
własnym.
|
|
 |
Nie ważne jak mocno walczysz, spadniesz. I to jest przerażające. Jeśli jest to swobodne spadanie, to jest to szansa, którą dajesz swoim przyjaciołom, aby cię złapali.
|
|
|
|