"Historia o chłopczyku, co chciał siusiu. Wołał do mamusi :mamusiu, ja chcę siusiu", ale mamusia właśnie gotowała obiad. Bo obiad jest ważny.
Wołał do mamusi, że chce siusiu, ale mamusia sprzątała po obiedzie. Bo porzadek musi być.
Wołał do mamusi przed kolacją, ale kolację mamusia przeciez musiała przygotować.
Potem przestał wołać. Kiedy zapytała go, co z tym siusiu, wzruszył ramionami: "Sie wysiusiało". "
|