|
mon1k4.moblo.pl
w kurwe niepodokańczanych spraw nie chce do nich wracać pieprzona miłość z nią to syzyfowa praca.
|
|
|
w kurwe niepodokańczanych spraw, nie chce do nich wracać, pieprzona miłość z nią to syzyfowa praca.
|
|
|
nigdy więcej, zostawić przeszłość za sobą, mniej emocjami, więcej głową.
|
|
|
wiem jak patrzysz na mnie, widzę żal w twoich oczach, ten sam co przy kłopotach nie dawał mi spać po nocach.
|
|
|
to taki moment życia, w którym wyjdę, trzasnę drzwiami, nie chcę wiedzieć co będzie, nie chcę wiedzieć co z nami.
|
|
|
chciałbyś się pociąć, udajesz wariata? nie obiecuj sobie wiele po końcu świata.
|
|
|
chociaż nadal noc, do góry głowa, wiem, gorzkiej prawdy nie rozcieńczą słodkie słowa.
|
|
|
mam to szczęście, że mnie wspiera zaufanych ludzi krąg.
|
|
|
podnoszę głowę patrze na niebo, by chodź przez chwile nie czuć się jak dnia każdego, pytam dlaczego? lecz znów odpowiedzi nie ma żadnej, wiem tylko jedno, że zawsze wstanę gdy upadnę.
|
|
|
potrzebował jej bliskości, jej słów i wzroku, bez tego wszystkiego celą stawał się jego pokój.
|
|
|
kochał dziewczynę prawdziwie tak mocno toksyczną, że kiedy szła ulicą wokół więdło wszystko.
|
|
|
nie chciała od niego nic prócz bycia przy nim, ten naćpany kretyn nigdy tego nie rozkminił.
|
|
|
możesz ufać mi i wierzyć.
|
|
|
|