| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                                                                            
                                                            
                                                                |  | mlullabies.moblo.pl codziennie nakładam grubą warstwę pudru wyidealizowanych przekonań.. |  |  
                                                                                        
                                                
                                                     
	
		
													
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| codziennie nakładam grubą warstwę pudru wyidealizowanych przekonań.. |  |  
	                   
	                    
             
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| i więcej radości nei upchnę w siebie.. nie zmieści się... |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| najwyżej nie pójdę do nieba... |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| pełnia szczęścia...//full of happiness |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| swym uśmiechem rozpogodze cały świat... |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| uśmiecham się pomimo, że słońce nie wygląda zza chmur... |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Nie lubię niedomówień, niedopowiedzeń, pomyłek i slów podkreślonych czerwonym flamastrem. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| dobrze wiedziałeś że jestem nieufna i z dystansem podchodzę do ludzi. mimo to sprawiłeś, że bezwiednie oddałam Ci mój cały świat. miałam racje, że ufać nie warto. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| znów Cię dopadło, kwaśne tchnienie bezsenności, siedzisz i myślisz, nie widzisz żadnych możliwości . |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Żeby zawsze, nigdy i czasami. Żeby pomimo i dlatego. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| ona ma swój świat już się nie stara byś ja zauważył.. pięknieje w samotności dla siebie.. ale kiedyś zobaczysz ją przypadkiem będzie ulotna jak chwila.. lecz ta chwila będzie najpiękniejszą jaką widziałeś lecz ona przeminie... już się przy Tobie nie zatrzyma... |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| zmęczona już jestem tymi wszystkimi sprzecznościami |  |  
	                   
	                    |  |