|
mlodyszmaragd.moblo.pl
a może tak udawajmy że do niczego nie doszło. miejmy na siebie wyjebane bez żadnych głupich uśmieszków i mało znaczących dialogów.
|
|
|
a może tak udawajmy, że do niczego nie doszło. miejmy na siebie wyjebane, bez żadnych głupich uśmieszków i mało znaczących dialogów.
|
|
|
co poradzisz, ja wolę tak żyć. czekam na dzień kiedy zeżre mnie moja własna podświadomość. kurwa, tak będzie najlepiej.
|
|
|
I ta kilkusekundowa śmierć gdy on się uśmiechnie.
|
|
|
- Ty, pijemy dzisiaj?
- Nie.
- No weź.
- No dobra.
xd
|
|
|
teraz najważniejszą rzeczą w moim życiu są fajki. teraz ona grają główną rolę w moim życiu. teraz z nimi spędzam każdy wolny czas. już nie z Tobą, już nie razem.
|
|
|
Kiedy ktoś mówił, że pasują do siebie i będą razem, nie wierzyła. Zwykły kolega, nic więcej. Z każdym dniem, coraz więcej rozmów z nim. Każde wstukane słowo na klawiaturze znaczyło coś więcej.To jego "cześć" nie było już takiego zwyczajne, a pod jego wysłaną, uśmiechniętą buźką kryło się coś więcej. Mogła gadać z nim wieczorami, pisać, byleby z nim. Tak na prawdę nikomu nie mówiła co czuje. Może się bała. Ale teraz wie, że warto,czuje się jakby spełniła swoje największe życiowe marzenie. Nie, nie takie, które przeminie z kolejną godziną. Jest tak jak chciała, są razem nadal.
|
|
|
nie umie wyrazić swoich uczuć, gdy jest mi źle, gdy mam czegoś dość po prostu chodzę smutna. gdy ktoś się pyta co się stało odpowiadam nic i to chyba jest najgorsze.
|
|
|
teraz idę w deszczową noc przez ulicę wyklinając życie z papierosem w ręku. spotykam Cię, a Ty pytasz co się stało, przecież zawsze byłam taka poukładana, nigdy nie przeklinałam, nie paliłam. co się stało.!? zostawiłeś mnie, kretynie. papierosy, zastępują mi Ciebie - najwyraźniej muszę być od czegoś uzależniona. a przekleństwa.? przekleństwa pozwalają mi uwolnić wewnętrzną rozpacz, spowodowaną Twoim odejściem.
|
|
|
szkoda , że życia nie da się cofnąć jak ulubioną piosenkę na winamp'ie .
|
|
|
trzynasta ileś tam , a ja potrzebuję papierosa. nie, nie, ja nie palę, ciągnę żeby nie zgasł , ja go po prostu potrzebuję .
|
|
|
trochę alkoholu, papierosów, dobrego towarzystwa i patrze na świat inaczej
|
|
|
Jestem zazdrosna o twoją koszulę, która cię otula. Jestem zazdrosna o twój zegarek, który na nadgarstku wyczuwa twój puls. Jestem zazdrosna o twój papieros, który dotyka ust. Jestem zazdrosna nawet o deszcz, który głaszcze twoją twarz ..
|
|
|
|