Mówiła: Nie chcę Cię widzieć! A szukała Go wzrokiem na ulicy... Mówiła: Nie myślę o Tobie! A nie było chwili, by tego nie robiła... Mówiła: Nie odbiorę! A z nadzieją czekała na kolejny telefon... Mówiła: Nie tęsknię! A co dzień przeglądała wspólne zdjęcia... Mówiła: Nie kocham Cię! ...I tak stała się oszustem dla własnego serca. / fuckloveforever
Czy warto płakać, gdy ogół się śmieje? Czy warto kochać, nie będąc kochanym? Czy warto nosić w swym sercu nadzieję, By potem być zapomnianym? / fuckloveforever