 |
misunderstanding.moblo.pl
zawsze tak ZAWSZE kiedy już jest całkiem dobrze wszystko się pieprzy. to najwyraźniej jakaś pierwsza zasada prawidłowego działania wszechświata.
|
|
 |
zawsze, tak, ZAWSZE, kiedy już jest całkiem dobrze wszystko się pieprzy. to najwyraźniej jakaś pierwsza zasada prawidłowego działania wszechświata.
|
|
 |
nie mój czas, nie moje miejsce, nie tak być powinno
|
|
 |
świat bez problemów byłby łatwiejszy, ale nudny.
|
|
 |
i cierpię przez to, że nie potrafię czasem odwrócić się plecami do tych ludzi, którzy ranią mnie i mają mnie za nic
|
|
 |
to nie czas by rozmyślać nad decyzjami, przebacz. Każdy z nas chciałby zyskać, od ziemi się oderwać. Ponad dach wszystkie miejsca, z nadziei i pragnienia. Aby świat w końcu żyć dał, ten syf zamienił w teatr
|
|
 |
głupia, niedoświadczona, a przede wszystkim naiwna panienka myśląca, że pod zdawkowym słowem "cześć" kryje się afekt miłosny.
|
|
 |
Niekiedy mam wrażenie, że przegrałam swoją walkę o życie, chociaż żyję. Nie ma dla mnie ratunku, bo pozostało mi tylko poczucie bezsensu trwania wśród żywych. I ból za tamtym wszystkim i przez to wszystko. Teraz to będzie bolało nieustannie
|
|
 |
i nie pieprzcie mi tu, że przyjaźń między chłopakiem a dziewczyną nie istnieje, bo istnieje. doskonale się rozumiemy i kochamy się jak rodzeństwo. ja skoczyłabym w ogień za nim, a on za mną. i naprawdę cieszę się, że za przyjaciela mam chłopaka, a nie dziewczynę. on nie wygada żadnych moich tajemnic, bo faceci nie plotkują. on nie zabierze mi chłopaka, bo woli dziewczyny. on nie będzie się śmiał z moich porażek. on mnie pocieszy.
|
|
 |
i to taki proces dopierdalania się. gdy leżysz, i zaczynasz myśleć o tym co sprawia Ci cholerny ból. i pogłębiasz te myśli, tak , że z oczu płyną łzy. I igrasz z własną granicą wytrzymałości, którą powoli przekraczasz.
|
|
 |
kręci mi się w głowie, mózg opada na kołnierz, chyba to koniec, czuję ze spadam na mordę . o grzechach daj zapomnieć, to przez to zło w miastach, to wszystko śpij spokojnie, na każdego jest czas, brat
|
|
 |
To jedna z tych lekcji, gdzie wnioski wysunąć jest trudno, a w takim momencie każdy życie uważa za gówno. Wiesz ogarnąć cały ten syf jest ciężko ale po tych wersach jedyne co każdemu się nasuwa na usta to słowo: zwycięstwo
|
|
 |
musisz zacisnąć zęby i iść swoją ścieżką, nie myśl co było, choć boli ponoć przeszłość biorą co zechcą nie oddając nic - jak wyjdziesz tu przed szereg, to Ci zapalą znicz
|
|
|
|