Kiedyś było inaczej .Miałam w dupie "jutro" -żyłam teraźniejszością i czerpałam z tego przyjemnośc .A dziś? Dziś kurwa martwie się czy jutro "ŚWIAT BĘDZIE ISTNIAŁ.
Wiesz co mam dosyć słuchania o prawdziwych przyjaźniach ,bo takich nie ma. Prawdziwi przyjaciele prędzej czy później okazują się jednak tymi nie prawdziwymi.Zostawiają Cię jak jakąś zużytą zabawkę i szukają nowych "prawdziwych Przyjaciół"..I tak to się wszystko kręci.Dziękuję .Koniec.I kropka :D